„Gazeta Wyborcza” i „Fakty” TVN tłumaczą relacje z akcji w kościele przeciw aborcji, inicjatorką pracowniczka Agory
„Gazeta Wyborcza” potwierdziła, że wśród inicjatorek demonstracyjnego wyjścia grupy kobiet w niedzielę podczas mszy z kościoła św. Anny w Warszawie była pracowniczka Agory, przy czym niezwiązana z redakcją „GW”. Dziennik zaznaczył, że podobna sytuacja miała miejsce w innym kościele. Reporter „Faktów” TVN Krzysztof Skórzyński poinformował natomiast, że kamery programu były tego dnia w kilkunastu świątyniach.
Dołącz do dyskusji: „Gazeta Wyborcza” i „Fakty” TVN tłumaczą relacje z akcji w kościele przeciw aborcji, inicjatorką pracowniczka Agory
Jeśli ktoś chodzi do Kościoła to i akceptuję naukę Kościoła. Jak się z nią nie zgadza (a wiadomo od dawna jaką opinię ma Kościół wobec invitro) to zwyczajnie nie chodzi do kościoła i może sobie namiot przed domem postawić i w południe o 12 czerpać największą energię ze słońca.
Natomiast nie ma prawa beszcześcić miejsca kultu chrześcijan. gdyby ta lewaczka zrobiła to w meczecie (co za niedługo będzie miała okazję) to to serduszko różowe z prawej strony głowy zostałoby oddzielone od skóry i pokazane w youtube. Trochę logiki
Sprawa jest dosyc prosta ws gwaltu - dlaczego dziecko ma byc skazane na smierc za czyn ojca?
Btw, malo znany fakt, no jezeli to nie dziecko a cialo kobiety to od 22 dnia ciazy ma ona 2 serca. Ale co tam..