SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Jarosław Kaczyński: media osiągnęły dno w czasie próby puczu sejmowego, dezinformacje m.in. w TVN

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński skrytykował relacjonowanie przez większość mediów ostatniego zamieszania w Sejmie. Negatywnie ocenił m.in. opisywanie ataku części manifestujących na Krystynę Pawłowicz oraz udział niektórych dziennikarzy w demonstracjach.

Dołącz do dyskusji: Jarosław Kaczyński: media osiągnęły dno w czasie próby puczu sejmowego, dezinformacje m.in. w TVN

81 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Widz
Szanowni komentujący, to, że TVP to prorządowa propaganda wiemy wszyscy, ale prawdą jest, że media w relacjonowaniu wydarzeń pod sejmem osiągnęły dno. Dlaczego? Już wyjaśniam. Jeśli ktoś oglądał w piątek TVN 24 i widział co się dzieje na żywo to widział, a potem porównując relacje TVN 24 i potem Faktów to obie relacje były zupełnie różne. Zupełnie inaczej została przedstawiona sytuacja z posłem Szczerbą. Pomyślcie o tym, ale tak serio obiektywnie a nie subiektywnie i przyznacie mi rację. W każdym razie Ci co naprawdę to widzieli. Uwierzcie mi, że porównałem sobie relacje TVN i TVP Info i żadna z ww stacji nie wykazała się ani odrobiną obiektywizmu i o ile w wypadku TVP mnie to nie dziwi, o tyle w wypadku TVN to trochę dziwne. Jasne, że TVN nieraz przekłamuje, ale żeby aż tak? Przykre. Jeszcze by się zdało porównać relacje Polsatu z wyżej wymienionymi. Wydaje mi się, że Polsat - nie mówię o tamtym piątku tylko w ogóle - jest najbardziej neutralny. Ale mogę się mylić, nie mówię, że nie.
odpowiedź
User
ała
W momencie, gdy poseł Kaczyński "odleciał", obiektywny dziennikarz zadałby pytania, sprowadzające rozmówcę na ziemię. Przychylny starałby się temperować wypowiedzi rozmówcy, delikatnie przywołując go w okolice racjonalizmu.
A tutaj mamy wywiad, w którym rozmówca całkowicie odjechał, a dziennikarz ani nie dąży do zadawania pytań krytycznych, ani nie próbuje kierować rozmową w stronę racjonalizmu.
odpowiedź
User
ała
W momencie, gdy poseł Kaczyński "odleciał", obiektywny dziennikarz zadałby pytania, sprowadzające rozmówcę na ziemię. Przychylny starałby się temperować wypowiedzi rozmówcy, delikatnie przywołując go w okolice racjonalizmu.
A tutaj mamy wywiad, w którym rozmówca całkowicie odjechał, a dziennikarz ani nie dąży do zadawania pytań krytycznych, ani nie próbuje kierować rozmową w stronę racjonalizmu.
odpowiedź