Kamil Różalski walczy z TVN w sądzie. "Zrobię wszystko, żeby mój proces był jawny"
Były operator kamery w TVN odwołał się od decyzji sądu, zawieszającej jego proces przeciwko stacji do czasu rozstrzygnięcia sporu sądowego z ZUS-em - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. - TVN, który powołuje na konstytucję, stawał w jej obronie, ma za nic jej treść. Składając wnioski w sądach o wyłączenie jawności postępowania, pozbawia nas, osoby, które są ofiarami jego działań, prawa do rzetelnego i jawnego procesu. Zrobię wszystko, żeby mój proces był jawny - zapowiada Kamil Różalski.
Dołącz do dyskusji: Kamil Różalski walczy z TVN w sądzie. "Zrobię wszystko, żeby mój proces był jawny"
Zgadza się twardzielu kapitalizmu, jak ci nie zapłacą faktur to powiesz sobie: mogłem zorientować się, aby dla nich nie pracować he he. I wrócisz do jedzenia tynku ze ścian. Tak będzie, czy jednak polecisz z płaczem do dziennikarzy i urzędników?
Nie wiem jak długo pracujesz w mediach, ale pewnie niezbyt, skoro nie wiesz, że dobry operator kamery w Polsce nie ma problemu ze znalezieniem pracy. W dodatku może pracować w zawodach pokrewnych, związanych z kreacją obrazu: fotografia, realizacja obrazu, realizacja światła, technika studyjna, ba — można nawet pracować w rentalu.
A jak naprawdę nie masz gdzie — jedź do Norwegii na platformę.
Nie ma w Polsce takiej sytuacji, że osoba zdrowa i chcąca pracować musi jeść tynk ze ściany, naprawdę.