SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Firma Adrian promuje się, zapowiadając koronkową maseczkę ochronną. "Tani, prostacki ruch reklamowy?"

Fabryka Rajstop Adrian zaprezentowała na swoim facebookowym profilu koronkową maseczkę antybakteryjną. Link przekierowuje na stronę producenta, z której dowiemy się, że maseczki nie można na razie kupić. To kolejna reklama Adriana odwołująca się do szeroko komentowanych wydarzeń aktualnych. - Jesteśmy pierwszą firmą, która wykonała maseczkę w nowej odsłonie. Czy są tacy, którzy nam  zazdroszczą, że na takie rozwiązanie nie wpadli? Na pewno tak - twierdzi Małgorzata Pomorska, szefowa firmy.

Dołącz do dyskusji: Firma Adrian promuje się, zapowiadając koronkową maseczkę ochronną. "Tani, prostacki ruch reklamowy?"

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
maketer
Ludzie, czytam te Wasze komentarze i naprawdę nie wiem - śmiać się, czy płakać. Mam wrażenie, że większość komentujących nie zadała sobie nawet trudu, żeby przeczytać powyższy artykuł, że o podstawowym zastosowaniu maseczek ochronnych (a o takiej mowa) nie wspomnę. Śpieszę zatem z wyjaśnieniem. Po pierwsze, wspomniana maseczka ma mieć w środku bawełnianą wstawkę, więc nie będzie to tylko koronka. Po drugie, maseczki ochronne nie służą do ochrony noszącego, lecz do ochrony ludzi wokół. Nie są dla zdrowych, a właśnie dla chorych, mogących rozsiewać zarazki. O koronawirusie nie ma tu żadnej mowy, choć pomysł niewątpliwie powstał na kanwie bieżących wydarzeń, związanych z jego epidemią. Po trzecie, o ile można kłócić się co do tego, czy ów pomysł wypali (jeśli byłaby możliwość wymiany wkładek w maseczce, to w sumie czemu nie?), o tyle pod względem marketingowym, biorąc pod uwagę co się obecnie dzieje, moim zdaniem to strzał w dziesiątkę. Zresztą sami spójrzcie - Wirtualne Media piszą o firmie produkującej bieliznę, a my wszyscy poświęcamy czas, by to komentować. O czymś to chyba świadczy, nieprawdaż? :p
odpowiedź
User
Roman
Nosiłbym.
odpowiedź
User
Gonzalez
Ludzie, czytam te Wasze komentarze i naprawdę nie wiem - śmiać się, czy płakać. Mam wrażenie, że większość komentujących nie zadała sobie nawet trudu, żeby przeczytać powyższy artykuł, że o podstawowym zastosowaniu maseczek ochronnych (a o takiej mowa) nie wspomnę. Śpieszę zatem z wyjaśnieniem. Po pierwsze, wspomniana maseczka ma mieć w środku bawełnianą wstawkę, więc nie będzie to tylko koronka. Po drugie, maseczki ochronne nie służą do ochrony noszącego, lecz do ochrony ludzi wokół. Nie są dla zdrowych, a właśnie dla chorych, mogących rozsiewać zarazki. O koronawirusie nie ma tu żadnej mowy, choć pomysł niewątpliwie powstał na kanwie bieżących wydarzeń, związanych z jego epidemią. Po trzecie, o ile można kłócić się co do tego, czy ów pomysł wypali (jeśli byłaby możliwość wymiany wkładek w maseczce, to w sumie czemu nie?), o tyle pod względem marketingowym, biorąc pod uwagę co się obecnie dzieje, moim zdaniem to strzał w dziesiątkę. Zresztą sami spójrzcie - Wirtualne Media piszą o firmie produkującej bieliznę, a my wszyscy poświęcamy czas, by to komentować. O czymś to chyba świadczy, nieprawdaż? :p


To ty przeczytaj ze zrozumieniem. Główną winą tej firmy w tym przypadku jest to, że: A - żeruje na strachu, B - przed niczym nie chroni, wprowadza w błąd i powoduje, że ludzie będą myśleć, że im to pomoże. Jeśli poczytasz sobie trochę naukowych artykułów to dowiesz się, że noszenie czegoś w tym stylu na twarzy powoduje osiadanie na tym pary wodnej co zwiększa ryzyko zarażenia się. Tyle w temacie. Real time marketing w najgorszym wydaniu. Zrobią wszystko żeby tylko się wypromować! Jeśli ludzie zaczną masowo umierać (oby nie) to stworzą linię czarnych, żałobnych rajstop? Dno, dna widziane od dołu.
odpowiedź