Krzysztof Stanowski odchodzi z Kanału Sportowego
Krzysztof Stanowski poinformował, że odchodzi z Kanału Sportowego. Będzie z nim związany maksymalnie do końca stycznia przyszłego roku. - Bardzo dziękuję wszystkim, którzy tworzyli ze mną ten ekscytujący projekt. Przede wszystkim dziękuję widzom, z którymi spędziłem ostatnie blisko cztery lata - napisał Stanowski.
Dołącz do dyskusji: Krzysztof Stanowski odchodzi z Kanału Sportowego
Smokowski - merytoryczny, ale czasami brakuje mu poczucia humoru, a raczej skłonności do żartów.
Borek - zbyt wybujałe ego, poza piłką i coraz głupszymi sztukami walki przestał tworzyć kanał, a jak to robi to gwiazdorzy wobec mniej zadziornych kolegów.
Stanowski - również pewny siebie, jeśli prowadził audycje merytoryczne potrafił być mniej szablonowy niż koledzy, wysoka skłonność do własnego zdania nawet wbrew opinii innych. Niestety te wszystkie Najmany...przerodziły się w zbyt dużo celebryckich tematów. Może to się klika, ale jest płytkie. Stanowski z pierwszego roku, nawet z Mazurkiem, a potem kiedy bawi się w dziennikarstwo śledcze celebrytów to przesada jak na...Kanał Sportowy.
Bez niego zniknie sporo ciekawych tematów, innego podejścia, a spore grono "ekspertów" np. byłych piłkarzy to sorry nudziarze, raczej kumple (panowie z L) niż osoby, które przyciągają widzów.
A bo to pierwszy raz?
Jak mieli się przeprowadzić to opowiadał że zmieniają siedzibę bo w starej już się nie mogli pomieścić a prawda okazała się trochę inna.
Bo budynek poszedł do rozbiórki.