Najgorszy w historii wynik radiowej Jedynki. "Nie wyhamujemy z miesiąca na miesiąc spadków, które trwają od 15 lat"
W drugim kwartale br. udział w rynku radiowej Jedynki wyniósł 8 proc. Mimo że to najsłabszy wynik stacji w historii badań słuchalności, to jest on kontynuacją wieloletniej tendencji spadkowej. - Słuchalność jest ważna, ale w dłuższej perspektywie czasu. Nie wyhamujemy z miesiąca na miesiąc spadków, które trwają od 15 lat - tłumaczy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Rafał Porzeziński, dyrektor Programu 1 Polskiego Radia.
Dołącz do dyskusji: Najgorszy w historii wynik radiowej Jedynki. "Nie wyhamujemy z miesiąca na miesiąc spadków, które trwają od 15 lat"
Od wielu miesięcy nawijasz ciągle o tym samym: playliście, dużych wytwórniach, promowywiadach, czasami jeszcze wspominasz, że Trójka nie jest taka, jak do czerwca 2000 roku. W porządku, masz prawo mieć takie zdanie i o tym pisać, w końcu ja też piszę tu już od wielu miesięcy ciągle o tym samym. :D Żałosne jest jednak to, że piszesz to za każdym razem pod różnymi nickami i naiwnie myślisz, że ktoś jest tak głupi, że się nie zorientuje, że pisze to ciągle ta sama osoba! :lol: Ja wybrałem sobie jeden nick i trzymam się go cały czas, nie mam zwyczaju się ukrywać pod innymi nickami.
Oczywiście,ze dla słuchacza,ale nie jest celem głównym osiagnięcie 40 mln.za każdą cenę.Jaka to cena i jak ważny to cel w przypadku m.publ.nie potrafię odpowiedziećDobrze,by dobrego programu słuchało jak najwięcej ludzi,każdy tego chce,chyba,że nadaje dla paru słuchaczy.Ale są audycje,które faktycznie,pomijam te różne pseudobadania i inne dane,mają mniej słuchaczy niż najgorzej słuchany program,który znika od razu z tego powodu z anten,albo np.1% tego,co jakiś serial czy inne badziewie,albo pogadanki lewackie,które określoną grupę widzów,słuchaczy skupią,bo innych nie ma,albo trza wspierać,albo zasieg dobry,odbiór wnecie łatwy;tak jak swoją mają konkretne prawicowe itd.itp...nie musi to tyczyć polityki oczywiście.A ilu ludzi ma włączone radio,tv.etc..i nie słucha tego co leci,ale to się liczy do ogladalnosci;wielu nie może jakiejś stacji odbierać,wielu wyłącza z przekonania,z nawyku,albo na zlość komuś w domu,czy władzom w kraju,czy mediów,jedno i drugie.I tak można długo,dla tych,co chcą myśleć a jedyne co im nie wylatuje z ust i spood palców to nienawiść i prostacka pogarda.nO wiem,pogarda może też być bez prostactwa i bywa nieraz...:) naprawdę apeluję na puszczy i w pustyni do tych przeciwników rządu i mediów,z którymi da się normalnie rozmawiać,by 1.rozmawiali,2.próbowali tych,których się da,przekonać,że nie tędy droga...Możwe to nie apel na puszczy,bo apel do tamtych,by wstrzymali...chyba tak,ale też nie tracę nadziei,choć wielu to irytuje,śmieszy...Mają news o największych spadkach słuchalności od czasów znalezienia bursztynowej komnaty i pochówku Siemomysła i dorabiają do tego a dorabiają,jest okazja by napluć,plują,wte pędy.No,a potem "Kaczyści dzielą ludzi,wzniecają nienawiść,w nas też,to ichwina,ale my pokojowo to mówimy,a on dzieli","jestem gorszego sortu..."cóż,niedawno była uczona dyskusja w jednym z ulubionych waszych mediów o tym jak to nie potrafimy zaakceptować swej drugorzędności.Jak na poziom wielu dyskusji i sabacików nienawisci to było naprawdę ddobrze,kulturalnie i całkiem całkiem merytorycznie,a że pod jedną tezę i wyłącznie we własnym gronnie najbardziej ze sobą zgodnym w ramach demokracji...Tylko ciekawe co ta drugorzędnosć dla kogo ma znaczyć i rzeczywiscie dla kogo ma być ta akceptacja i drugorzędnosć.Dla wszystkich,aha koń by się nie uśmiał...ale coraz mniej osób się nabiera,społeczeństwo nam mądrzeje bardzo szybko,szybciej niż myślałem,o wiele szybciej i w większej liczbie.Oczywiście są i inne środowiska,którm się pogarsza,albo nie zmienia,albo wolniej poprawia;jedni zmieniają poglądy,drudzy nie,tylko zmieniają sposób ich wyrażania i więcej wiedzy mają,drudzy utwardzają niewiedzę i język,poza tym co dla kogo znaczy mądrzenie,wiadomo...w koncu dla byłej władzy nasze mądre społeczeństwo głupieje w rekordowym tempie i nie zasłużyło na najwspanialszych z wspaniałych i najdemokratyczniejszych z demokratów,którzy słabi,ale mocni,którzy grzeszni,ale idealni,którzy nieidealni,ale jedyni,bezalternatywni,w ramach demokracji,którzy omylni,wiem,że nic nie wie,ale wiem,a spróbuj ciemnogrodzie mi rzec,że nie mam racji...
Mam nadzieję,że ta słuchalnośc faktyczna będzie jak najwyższa,ale nie o to chodzi,choć oby...a że będzie nam się wmawiać i wam,że jest niziutka...a jeśli tak faktycznie będzie,a nikt nie wyciągnie wniosków,nie uwierzy,to źle,oby nie;wiem,ze to się nie obroni,ale naprawdę czasem dotrzeć do jednej osoby niż rezygnować,bo 10 innych nie chce słuchać,zrozumieć.nO ale wiem,że m.publ.nie mogą być słuchane przez kilka osób,mam nadzieję,że nie.ciekawe,że raz słyszymy,że grupa oszołomów się powiększa,albo jest mniej więcej ta sama,a potem,że za chwilę jedynki będzie słuchać mniej niż 1%...zalecam myślenie,wyciąganie wniosków;wszystkim to się przyda z byłymi i obecnymi władzami w kraju i mediów na czele.że o czytelnikach nie wspomnę.NO ale cóż,zawsze można wypomnieć coś z tekstu,odesłać do torunia,zelżyć.W ramach tej oświaty pewnie,której tyle mają niektórzy słuchający _doooobrych dziennikarzy z wiadomych mediów,co zostali __wyrzuceni z m.publ...i pozostałych;wy to za to wiecie mnóstwo;na powyższej zasadzie podanej.