SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Najgorszy w historii wynik radiowej Jedynki. "Nie wyhamujemy z miesiąca na miesiąc spadków, które trwają od 15 lat"

W drugim kwartale br. udział w rynku radiowej Jedynki wyniósł 8 proc. Mimo że to najsłabszy wynik stacji w historii badań słuchalności, to jest on kontynuacją wieloletniej tendencji spadkowej. - Słuchalność jest ważna, ale w dłuższej perspektywie czasu. Nie wyhamujemy z miesiąca na miesiąc spadków, które trwają od 15 lat - tłumaczy w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Rafał Porzeziński, dyrektor Programu 1 Polskiego Radia.

Dołącz do dyskusji: Najgorszy w historii wynik radiowej Jedynki. "Nie wyhamujemy z miesiąca na miesiąc spadków, które trwają od 15 lat"

56 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Maciej konserwatywny
Playlista jest po to, by robić dobrze dużym wytwórniom fonograficznym.
Radio publiczne - misyjne - winno mieć tzw. oprawę muzyczną.
Jak nie wiadomo o co chodzi, to zawsze chodzi o to samo. Jedynka i Trójka mają być maszynkami do zarabiania pieniędzy i tyle w temacie. Reklamy, playlisty, patronaty medialne, promowywiady, lokowania produktów itd. - choroba, która toczy media publiczne.


Od wielu miesięcy nawijasz ciągle o tym samym: playliście, dużych wytwórniach, promowywiadach, czasami jeszcze wspominasz, że Trójka nie jest taka, jak do czerwca 2000 roku. W porządku, masz prawo mieć takie zdanie i o tym pisać, w końcu ja też piszę tu już od wielu miesięcy ciągle o tym samym. :D Żałosne jest jednak to, że piszesz to za każdym razem pod różnymi nickami i naiwnie myślisz, że ktoś jest tak głupi, że się nie zorientuje, że pisze to ciągle ta sama osoba! :lol: Ja wybrałem sobie jeden nick i trzymam się go cały czas, nie mam zwyczaju się ukrywać pod innymi nickami.
odpowiedź
User
ja
Wasze pozbawione jakiejkolwiek błyskotliwości i użycia inteligencji,za to pełne jadu,nienawisci,pogardy,jakiejś manii zaawansowanej,w której główną rolę odkgrywają Torun, Rydzyk,konserwa,ciemnogród...słowa,a może pojęcia,a może coś więcej...utwierdzają mnie tylko w przekonaniu,że trzeba robić dobre radio i dobre media,nie nie tylko dobre takie jak ja chcę.Jeżeli ilość ma być taka jak przeciwnicy obecnych mediów tu prezentują,dzięki za taką.Ale jest wiele głosów poparcia,a merytoryczna krytyka jest jak najbardziej potrzeba,ba konieczna.Pytanie co za takąż kto uzna a co za atak..:) no ale to juz niech się władze mediów martwią.
Oczywiście,ze dla słuchacza,ale nie jest celem głównym osiagnięcie 40 mln.za każdą cenę.Jaka to cena i jak ważny to cel w przypadku m.publ.nie potrafię odpowiedziećDobrze,by dobrego programu słuchało jak najwięcej ludzi,każdy tego chce,chyba,że nadaje dla paru słuchaczy.Ale są audycje,które faktycznie,pomijam te różne pseudobadania i inne dane,mają mniej słuchaczy niż najgorzej słuchany program,który znika od razu z tego powodu z anten,albo np.1% tego,co jakiś serial czy inne badziewie,albo pogadanki lewackie,które określoną grupę widzów,słuchaczy skupią,bo innych nie ma,albo trza wspierać,albo zasieg dobry,odbiór wnecie łatwy;tak jak swoją mają konkretne prawicowe itd.itp...nie musi to tyczyć polityki oczywiście.A ilu ludzi ma włączone radio,tv.etc..i nie słucha tego co leci,ale to się liczy do ogladalnosci;wielu nie może jakiejś stacji odbierać,wielu wyłącza z przekonania,z nawyku,albo na zlość komuś w domu,czy władzom w kraju,czy mediów,jedno i drugie.I tak można długo,dla tych,co chcą myśleć a jedyne co im nie wylatuje z ust i spood palców to nienawiść i prostacka pogarda.nO wiem,pogarda może też być bez prostactwa i bywa nieraz...:) naprawdę apeluję na puszczy i w pustyni do tych przeciwników rządu i mediów,z którymi da się normalnie rozmawiać,by 1.rozmawiali,2.próbowali tych,których się da,przekonać,że nie tędy droga...Możwe to nie apel na puszczy,bo apel do tamtych,by wstrzymali...chyba tak,ale też nie tracę nadziei,choć wielu to irytuje,śmieszy...Mają news o największych spadkach słuchalności od czasów znalezienia bursztynowej komnaty i pochówku Siemomysła i dorabiają do tego a dorabiają,jest okazja by napluć,plują,wte pędy.No,a potem "Kaczyści dzielą ludzi,wzniecają nienawiść,w nas też,to ichwina,ale my pokojowo to mówimy,a on dzieli","jestem gorszego sortu..."cóż,niedawno była uczona dyskusja w jednym z ulubionych waszych mediów o tym jak to nie potrafimy zaakceptować swej drugorzędności.Jak na poziom wielu dyskusji i sabacików nienawisci to było naprawdę ddobrze,kulturalnie i całkiem całkiem merytorycznie,a że pod jedną tezę i wyłącznie we własnym gronnie najbardziej ze sobą zgodnym w ramach demokracji...Tylko ciekawe co ta drugorzędnosć dla kogo ma znaczyć i rzeczywiscie dla kogo ma być ta akceptacja i drugorzędnosć.Dla wszystkich,aha koń by się nie uśmiał...ale coraz mniej osób się nabiera,społeczeństwo nam mądrzeje bardzo szybko,szybciej niż myślałem,o wiele szybciej i w większej liczbie.Oczywiście są i inne środowiska,którm się pogarsza,albo nie zmienia,albo wolniej poprawia;jedni zmieniają poglądy,drudzy nie,tylko zmieniają sposób ich wyrażania i więcej wiedzy mają,drudzy utwardzają niewiedzę i język,poza tym co dla kogo znaczy mądrzenie,wiadomo...w koncu dla byłej władzy nasze mądre społeczeństwo głupieje w rekordowym tempie i nie zasłużyło na najwspanialszych z wspaniałych i najdemokratyczniejszych z demokratów,którzy słabi,ale mocni,którzy grzeszni,ale idealni,którzy nieidealni,ale jedyni,bezalternatywni,w ramach demokracji,którzy omylni,wiem,że nic nie wie,ale wiem,a spróbuj ciemnogrodzie mi rzec,że nie mam racji...
Mam nadzieję,że ta słuchalnośc faktyczna będzie jak najwyższa,ale nie o to chodzi,choć oby...a że będzie nam się wmawiać i wam,że jest niziutka...a jeśli tak faktycznie będzie,a nikt nie wyciągnie wniosków,nie uwierzy,to źle,oby nie;wiem,ze to się nie obroni,ale naprawdę czasem dotrzeć do jednej osoby niż rezygnować,bo 10 innych nie chce słuchać,zrozumieć.nO ale wiem,że m.publ.nie mogą być słuchane przez kilka osób,mam nadzieję,że nie.ciekawe,że raz słyszymy,że grupa oszołomów się powiększa,albo jest mniej więcej ta sama,a potem,że za chwilę jedynki będzie słuchać mniej niż 1%...zalecam myślenie,wyciąganie wniosków;wszystkim to się przyda z byłymi i obecnymi władzami w kraju i mediów na czele.że o czytelnikach nie wspomnę.NO ale cóż,zawsze można wypomnieć coś z tekstu,odesłać do torunia,zelżyć.W ramach tej oświaty pewnie,której tyle mają niektórzy słuchający _doooobrych dziennikarzy z wiadomych mediów,co zostali __wyrzuceni z m.publ...i pozostałych;wy to za to wiecie mnóstwo;na powyższej zasadzie podanej.
odpowiedź
User
ja
Cieszy,że jest tyle głosów zupełnie innych,nie tylko tych za,ale w innym tonie i o wiele bardziej merytorycznych niż tamte bluzgi itd...Ale dużo racji,Macieju,on ma z tymi playlistami etc.Oczywiście to ogólniki,bo trzebaby konkretne audycje,stacje,redaktorów,założenia programowe,czy wytyczne danych dyrektorów czy ich szefów,którym pociągającym za sznureczki rynku bardziej,którym mniej zależy i co z tym robią a co na to władze i media...Ale wiele w tymr acji jest,raz lepiej raz gorzej.A ja mogłem i nadal mogę rzec wiele dobrego i o panu Romualdzie,którego bardzo cenię i lubię,ale swoje błędy poważne popełniłjako szef muz.także o Zeglerze,natomiast teraz jest jeszcze lepiej.Kto ma nadawać poezję śpiewaną,bluesa,ckantry,piosenkę dobrą z dawnych lat,w tym tą przed i zaraz powojenną,aa,rozumiem,że do tego i do tegokco ma mieć prawo tylko jakaś szafa grająca,albo ktoś z grupy wiadomej...medialnej...to ostatnie to już do tego,co się skarżył,że muzyka beznadziejna.Ok.każdy lubi co lubi,stacji tyyyyle,choć osobnym temate jest ile tak naprawdę odbiera stacji na przeciętnym lepszym gorszym odbiorniku z anteną mającym cd,kasetę radio i nnawet dvd,etc...wieżomagnetofonopodobnym;ale zostawmy,są dużo gorsze,dużo lepsze xródła dostępu,przekaźniki.Prawda moja przynajmniej:) jest taka,że do pewnego momentu KD był o wiele lepszym dyr.niż się zanosiło,choć od początku robił zmiany,które bulwersowały,ale tak,by nie bulwersowały innych słuchaczy,by się nie skrzyknęli,etc...ja się spodziewałem czegoś gorszego i przed nominacją,nie wiedziałem kogo,i po;no ale potem wiemy co bylo zwłaszcza ostatni rok,wwięcej i to przeżałosne arcyżałosne zakończenie jego tam bytu,zachowanie i rozne akcje gdy można rzec,poszeedł na całość w ostatnim czasie panowania.Długoby pisać.Ale że można gorzej to pamiętam tego tuż przed przejęciem mediów przez pis poprzednim razem,przed Wolskim,matko co tam się dzialo,tyle,że nie bylo takiej akcji na koniec i takiej ofensywy lewizny w najgorszym gatunku,choć człek pamięta co pamięta,pewnie inni słuchacze mogą wiele rzec podobnego albo zupełnie innego odnośnie ostatnich lat i tamtych i wcześniejszych.A inni słuchacze,którzy i tak nie słuchają innych mediów,albo i tak od lat,jeśli mogą,tylko konkretnych audycji w jedynce,czy pr2 pr3 etc...temat na osobne dyskusje,a tu się dzieją ważne smutne rzeczy w świecie.Radio ma przed sobą wbrew temu co się mówi,bardzo długą i mocną świetną wspaniałą przyszłość.Dobre radio.Dobre nie znaczy koniecznie muz.klasyczna,bardzo uczone pogadanki,czy grzecznie sączona propaganda jednej drugiej piątej strony,jako jedynej...albo nieprzeszkadzająca w moiarę dobra muzyka...ale i takie i takie i te i inne i śmakie będą;ale _dobre radio takie jak jedynka czy dwójka,choć tę tysiace razy skazywano nja śmierć,czy niektóre lokalne rozgłośnie,mogę polecić rękamii nogami z czystym sumieniem,od niedawna,albo nawet od lat mimo ekspansji nadreprezentacji jednej grupy dz.słuchaczy,działaczy na nie przez ostatnie lata...mają wspaniałą przyszłość.I tego życzę,a naprawdę,czy tych aud.czy tych stacji będzie słuchać tysiąc,milion,czy 10 mln.czy 30...no wiem wiem...tonie tuba yt.czy własny kanał i wiem,lepiej,by miliony.Oby,ale jeślinie..NIech robią swoje i dobrze.No,swoje nasze teteż,ale...na razie wiele dobrego się zdarzylo i dzieje w jedynce obecnie i oby w przyszłości też.
odpowiedź