SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Raczyńska, Skowroński i Romaszewska-Guzy powalczą z Kurskim o fotel prezesa TVP

Wczoraj minął termin składania aplikacji w konkursie na stanowisko prezesa zarządu Telewizji Polskiej. Oprócz Jacka Kurskiego dokumenty złożyli m.in. Małgorzata Raczyńska-Weinsberg, Krzysztof Skowroński, Agnieszka Romaszewska-Guzy i Piotr Barełkowski - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.

Dołącz do dyskusji: Raczyńska, Skowroński i Romaszewska-Guzy powalczą z Kurskim o fotel prezesa TVP

36 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
ed
Z nich wszystkich to już najlepiej zostawić Kurskiego. Niech dokończy "dzieła".
A Z NIM JUŻ MARCIN PERZYNA JEST DOGADANY, WIĘC CHŁOPAKI UKRADNĄ DALSZE MILIONY I JUŻ NIE BĘDĄ MUSIELI PRACOWAĆ!
odpowiedź
User
kitulek
W Tvp jest taki bajzel, że nikt nie może sie połapać o co chodzi. Kurski rozdaje stanowiska wszystkim kolesiom tak na wszelki wypadek aby mieć poparcie we wszystkich kręgach. Nie znosi tylko tych z GPC ale toleruje ich, bo w ten sposób ma pod kontrolą finansową przeciwników!
odpowiedź
User
Radiofan
Kilka cytatów: A.Romaszewska ‏@ARomasze: "Uwaga hejterzy i "superpatrioci" : chciałabym powiedzieć,ze jestem przeciwna uchwale "wołyńskiej" w proponowanym przez posłów PiS brzmieniu".

Dr Wojciech Muszyński, historyka z IPN: „Bułak-Bałachowicz był kresowcem, zagończykiem, obywatelem Rzeczypospolitej i polskim oficerem – a nie aktywistą kanapowego ruchu nacjonalistycznego. To kompletna aberracja, ale nikt na to nie zareagował i nie wyciąga wobec Biełsatu [i pani Romaszewskiej Guzy] konsekwencji.” - po emisji przez TV Biełsat filmu dokumentalnego „Sierioża” w reżyserii białoruskiego reżysera Jerzego Kaliny, wyemitowanego w styczniu 2016 roku w TV Biełsat, gdzie polskich żołnierzy wyklętych nazwano "ludobójcami".

Bogusław Łabędzki, prezes Stowarzyszenia Historycznego im. Danuty Siedzikówny „Inki” [o pani Romaszewskiej i wspomnianym dokumencie]: "Ja przez bohatera tego filmu, pana Sergiusza Niczypuruka, zostałem określony jako wróg polityczny, więc moją opinię na temat filmu odłóżmy na bok. Ale mamy opinie osób bezstronnych, które jasno określają ten film. Został on wyprodukowany za nasze pieniądze, a służy propagandzie na użytek wąskiej grupy politycznej. Szkoda, że dyrektor TV Biełsat pani Agnieszka Romaszewska dostosowała ją do takich potrzeb. Realizuje założenia tej grupy, a szkoda, bo za te pieniądze można było zrobić film o polskości tego regionu i jego bogatych tradycjach. Mamy niestety problem, by przebić się z polskim dziedzictwem na obszarze Puszczy Białowieskiej".

Marcin Hałaś, publicysta: „Dzieckiem” Romaszewskiej jest Biełsat TV – prawdziwe kuriozum. Oto kanał finansowany przez państwo polskie nie jest bynajmniej dedykowany Polakom na Białorusi, lecz białoruskiej opozycji. Nadaje nie po polsku, lecz po białorusku. Jego misją nie jest podtrzymywanie polskości na tzw. Kresach, lecz obalenie prezydenta Łukaszenki.
odpowiedź