Raczyńska, Skowroński i Romaszewska-Guzy powalczą z Kurskim o fotel prezesa TVP
Wczoraj minął termin składania aplikacji w konkursie na stanowisko prezesa zarządu Telewizji Polskiej. Oprócz Jacka Kurskiego dokumenty złożyli m.in. Małgorzata Raczyńska-Weinsberg, Krzysztof Skowroński, Agnieszka Romaszewska-Guzy i Piotr Barełkowski - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl.
Dołącz do dyskusji: Raczyńska, Skowroński i Romaszewska-Guzy powalczą z Kurskim o fotel prezesa TVP
Dr Wojciech Muszyński, historyka z IPN: „Bułak-Bałachowicz był kresowcem, zagończykiem, obywatelem Rzeczypospolitej i polskim oficerem – a nie aktywistą kanapowego ruchu nacjonalistycznego. To kompletna aberracja, ale nikt na to nie zareagował i nie wyciąga wobec Biełsatu [i pani Romaszewskiej Guzy] konsekwencji.” - po emisji przez TV Biełsat filmu dokumentalnego „Sierioża” w reżyserii białoruskiego reżysera Jerzego Kaliny, wyemitowanego w styczniu 2016 roku w TV Biełsat, gdzie polskich żołnierzy wyklętych nazwano "ludobójcami".
Bogusław Łabędzki, prezes Stowarzyszenia Historycznego im. Danuty Siedzikówny „Inki” [o pani Romaszewskiej i wspomnianym dokumencie]: "Ja przez bohatera tego filmu, pana Sergiusza Niczypuruka, zostałem określony jako wróg polityczny, więc moją opinię na temat filmu odłóżmy na bok. Ale mamy opinie osób bezstronnych, które jasno określają ten film. Został on wyprodukowany za nasze pieniądze, a służy propagandzie na użytek wąskiej grupy politycznej. Szkoda, że dyrektor TV Biełsat pani Agnieszka Romaszewska dostosowała ją do takich potrzeb. Realizuje założenia tej grupy, a szkoda, bo za te pieniądze można było zrobić film o polskości tego regionu i jego bogatych tradycjach. Mamy niestety problem, by przebić się z polskim dziedzictwem na obszarze Puszczy Białowieskiej".
Marcin Hałaś, publicysta: „Dzieckiem” Romaszewskiej jest Biełsat TV – prawdziwe kuriozum. Oto kanał finansowany przez państwo polskie nie jest bynajmniej dedykowany Polakom na Białorusi, lecz białoruskiej opozycji. Nadaje nie po polsku, lecz po białorusku. Jego misją nie jest podtrzymywanie polskości na tzw. Kresach, lecz obalenie prezydenta Łukaszenki.