Tomasz Wybranowski pisze list otwarty do Rady Mediów Narodowych. „Wykrwawia się Polskie Radio”
Tomasz Wybranowski - finalista ubiegłorocznego konkursu na prezesa Polskiego Radia - napisał list otwarty do Rady Mediów Narodowych. - Media publiczne są łupem politycznym i … tylko łupem. Ta karuzela sprawia, że najbardziej tracą słuchacze, suweren, który także jest płatnikiem Polskiego Radia - uważa Wybranowski.
Dołącz do dyskusji: Tomasz Wybranowski pisze list otwarty do Rady Mediów Narodowych. „Wykrwawia się Polskie Radio”
Nie podzielam oceny wyjątkowości redaktora Z. Znam innego świetnego wywiadowcę Trójki i do tego również z pięknym głosem.
Trójki słucham regularnie. i słyszę piękny głos znakomitego wywiadowcy. A Ty obecnie rzeczywiście często i dokładnie słuchasz Trójki ?? Sądzac, nie tylko po odpowiedziach, wydaje się, że raczej nie. P.S. W dalszym ciągu uważam, że w sytuacji otwartego poparcia, publiczne wartościowanie tych, którzy tego poparcia otwarcie udzielili nie jest na miejscu i tylko temu służył mój wcześniejszy wpis. Dlaczego w odpowiedziach pomijasz, pewnie niewygodne wątki ?? Bo dobrze wiesz, że mam rację.
Trójki słucham regularnie. i słyszę piękny głos znakomitego wywiadowcy. A Ty obecnie rzeczywiście często i dokładnie słuchasz Trójki ?? Sądzac, nie tylko po odpowiedziach, wydaje się, że raczej nie. P.S. W dalszym ciągu uważam, że w sytuacji otwartego poparcia, publiczne wartościowanie tych, którzy tego poparcia otwarcie udzielili nie jest na miejscu i tylko temu służył mój wcześniejszy wpis. Dlaczego w odpowiedziach pomijasz, pewnie niewygodne wątki ?? Bo dobrze wiesz, że mam rację.
Uwielbiam, gdy ktoś lepiej ode mnie wie, co wiem. Jest pewna rzecz, której nie wiem lecz domniemywam na granicy pewności: plusy przy postach kolegi pojawiają się niemal jednocześnie z ich ukazywaniem się. Mnogość urządzeń, bramki proxy czy liczna rodzina na swoim?
A nie domniemywa Kolega/ Koleżanka, że liczba ocen wynika z zainteresowania tematem i liczbą wyświetleń ?? Urządzenie pojedyncze, do tego raczej starawe, ale domniemywam, że mimo tego, Kolega/ Koleżanka nie uwierzy, że nie wiem co to jest jakaś bramka proxy i dlaczego Kolega/ Koleżanka o tym pisze ale niezmiennie ślę ukłony. P.S. Z liczną rodziną tak samo jak na zdjęciu.....