Akcję „Sprawiedliwe sądy” współtworzy firma byłych PR-owców Beaty Szydło. Dziennikarze: to nadużycie większe od ośmiorniczek PO
Jedną z firm pracujących przy kampanii „Sprawiedliwe sądy” zorganizowanej przez Polską Fundację Narodową jest agencja Solvere, Piotra Matczuka i Annę Plakwicz, do niedawna pracowników kancelarii premier Beaty Szydło. Wielu dziennikarzy, także z mediów określanych jako prawicowe, krytykuje taki sposób finansowania i realizacji tej akcji.
Dołącz do dyskusji: Akcję „Sprawiedliwe sądy” współtworzy firma byłych PR-owców Beaty Szydło. Dziennikarze: to nadużycie większe od ośmiorniczek PO
Czytałem wczoraj statystyki ruchu w sieci antysądowej akcji reklamowej. Nie chwyciła. Moze da sie rozpowszechnić, ale start był wyjatkowo mizerny. Np. Na YT 42 followersow. Antykampanie #aferabilbordowa i #niechzostanietakjakbyło mimo późniejszego startu zassały szybciej.
Ale temat nie rozgrzał internetu. Wygląda wręcz tak, jakby obchodził twórców, Sędziów i kilku prawników.
Inna kwestia to bilbordy. W internecie klikasz co chcesz, a bilbord to gwalt przez oczy. Ale są tak ponure... że kto by je czytał.
Czytałem wczoraj statystyki ruchu w sieci antysądowej akcji reklamowej. Nie chwyciła. Moze da sie rozpowszechnić, ale start był wyjatkowo mizerny. Np. Na YT 42 followersow. Antykampanie #aferabilbordowa i #niechzostanietakjakbyło mimo późniejszego startu zassały szybciej.
Ale temat nie rozgrzał internetu. Wygląda wręcz tak, jakby obchodził twórców, Sędziów i kilku prawników.
Inna kwestia to bilbordy. W internecie klikasz co chcesz, a bilbord to gwalt przez oczy. Ale są tak ponure... że kto by je czytał.
Czytałem wczoraj statystyki ruchu w sieci antysądowej akcji reklamowej. Nie chwyciła. Moze da sie rozpowszechnić, ale start był wyjatkowo mizerny. Np. Na YT 42 followersow. Antykampanie #aferabilbordowa i #niechzostanietakjakbyło mimo późniejszego startu zassały szybciej.
Ale temat nie rozgrzał internetu. Wygląda wręcz tak, jakby obchodził twórców, Sędziów i kilku prawników.
Inna kwestia to bilbordy. W internecie klikasz co chcesz, a bilbord to gwalt przez oczy. Ale są tak ponure... że kto by je czytał.