Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy: Media publiczne propagandowym kanałem partii rządzącej
"Aktywność TVP przed zbliżającymi się wyborami parlamentarnymi wskazuje, że media publiczne nadal w sposób bezczelny pozostają propagandowym kanałem partii rządzącej" - napisano w deklaracji 54 członków Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.
Dołącz do dyskusji: Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy: Media publiczne propagandowym kanałem partii rządzącej
Więcej rozumu życzę :)
Trzeba zdecydowanie reagować zablokować udział tvp w EBU wyłączyć tzw uplinki (są to dosyły sygnału do europejskich satelitów) Zablokować wymiane materiałów...... Zastanawiam się jaka była by reakcja UE gdyby podobna sytuacja miała miejsce np: we francji czy u naszych zachodnich sąsiadów. Likwidacja mediów publicznych to nie jest rozwiązanie! Polska duży kraj w centrum europy z takim dorobkiem kulturowym potrzebuje stabilnych odpolitycznionych mediów publicznych. Radia na SMS-y i TV na słupki oglądalności to za mało. Zysk to nie wszystko! Dziękuje za uwagę :)
Pamięta pan, kiedy zaczęło się upolitycznienie mediów publicznych?
- Trzy, cztery miesiące po czerwcowych wyborach w 1989 roku. Zadzwonił wtedy do mnie prezes TVP Andrzej Drawicz i zapytał, czy ja znam Jana Dworaka. – Ale z jakiej branży? – dopytywałem. – Noo… – odpowiedział Drawicz – zadzwonił do mnie Tadeusz [Mazowiecki], bo to jakiś jego znajomy, razem spali na styropianie, i poprosił bym go zrobił wiceprezesem Telewizji Polskiej.
To wtedy się zaczęło. Niech pan zauważy, że wszyscy późniejsi prezesi telewizji, oprócz obecnego Janusza Daszyńskiego, który jest menadżerem, to nominaci polityczni. Miazek, Kwiatkowski, Braun, Urbański – to byli ludzie związani z konkretnymi partiami politycznymi. To nie dziwmy się, że telewizja wygląda tak jak wygląda. A dziennikarze robią tam zawsze pod szefów.
Ma pan odpowiedź na pytanie, skąd wzięło się upolitycznienie telewizji.