Zmiana szefa „Wiadomości” to zamówienie polityczne, propaganda była zbyt nachalna (opinie)

"Wiadomości" pod zarządem tej pani były wspaniałe. Wreszcie odcięły się od telewizyjnego lewactwa znanego z wiadomych antypolskich stacji komercyjnych i poszły inną drogą. Przestały kłamać, jaka Platforma Obywatelska jest wspaniała, a PiS niedobry. Zaczęły mówić prawdę. Nigdy nie miałam zastrzeżeń do zawartości merytorycznej Paczuskowych "Wiadomości". "Wiadomości" wychwalały PiSowów, bo PiSowcy na to zasłużyli, i ostro jechały po POwcach, bo POwcy też na to zasłużyli. Wszystko w tym programie było poprawne. Trochę się boję, co będzie teraz po zmianie szefa, ale mam nadzieję, że poziom zostanie utrzymany i "Wiadomości" nie skręcą w kierunku antypolskiego lewactwa.

Mam nadzieję, że to - choć trudno dostrzegalna - ironia. Jeśli nie, to módl się kobieto. Może rozum kiedyś będzie ci dany

Jeszcze jakby "eksperci" wyjaśnili czyje to było zlecenie, ale przecież oni tego nie wiedzą, wiedzą tylko jakie sami otrzymali zlecenie od tego portalu - dyskredytować TVP, a o Faktach i TVN mówić tylko dobrze.

Mam nadzieję, że to - choć trudno dostrzegalna - ironia. Jeśli nie, to módl się kobieto. Może rozum kiedyś będzie ci dany

To nie jest ironia.
Pomodlę się za ciebie w niedzielę w kościele, żeby tobie był kiedyś dany rozum, bo ja swój rozum mam i dlatego brzydzę się wszelkimi przejawami lewactwa w telewizji.