Jesteśmy zadowoleni z wyników uruchomionych pięć miesięcy temu sześciu płatnych wydań internetowych tygodników lokalnych - deklaruje Polska Press Grupa, nie ujawniając jednak konkretnych danych. Wydawca zapowiada rozszerzenie tego projektu o kolejne tytuły.

- Oddałem się do dyspozycji zarządu TVN. Niezmiennie jestem także gotów i liczę na możliwość spotkania z członkami specjalnej niezależnej komisji powołanej w celu zbadania zarzutów dotyczących mobbingu i molestowania w TVN - poinformował w niedzielę redaktor naczelny „Faktów” TVN Kamil Durczok.

W listopadzie ub.r. pozycja lidera sprzedaży wśród wszystkich dwutygodników należała do „Tele Świata”. Na podium znalazła się jeszcze „Przyjaciółka”, która wyprzedziła „Tinę”. Top 26 dwutygodników w raporcie Wirtualnemedia.pl.

Dwutygodnik „Viva!” i miesięcznik „Twój Styl” w styczniu br. cennikowo zarobiły z reklam o 60-75 proc. więcej niż rok wcześniej, za to przychody tygodnika „Wprost” zmalały o prawie jedną trzecią. Wpływy wszystkim magazynów wzrosły o 17 proc.

W 2014 roku najwyższą sprzedaż wydań elektronicznych wśród tygodników opinii osiągnęła „Polityka”. Najwięcej zyskała „Gazeta Polska”, zaś jedyny spadek odnotował „Wprost”. Tylko dwa tytuły wykazały sprzedaż mutacji cyfrowych.

W 2014 roku na pozycji lidera sprzedaży ogółem w segmencie tygodników yellow znalazło się „Życie na Gorąco”. Tytuł ten zanotował jednak największy spadek w zestawieniu. Z kolei najwięcej zyskało „Na Żywo”.

W 2014 roku liderem średniej sprzedaży ogółem wśród tygodników telewizyjnych był „Tele Tydzień”. Prawie wszystkie tytuły zanotowały spadki sprzedaży, a najwięcej straciły „Teleprogramy”. Zyskał tylko „Kurier TV”.

W świetle prawa trudno jednoznacznie orzec, czy zachowanie Kamila Durczoka w redakcji „Faktów” TVN przedstawione przez „Wprost” wyczerpuje znamiona mobbingu. Osoby czujące się poszkodowane powinny pozwać dziennikarza i udowodnić to przed sądem. Za to Durczok może pozwać „Wprost” za naruszenie dóbr osobistych i zniesławienie - komentują eksperci dla Wirtualnemedia.pl.

W ub.r. na pozycji lidera sprzedaży wśród tygodników lokalnych uplasował się „Tygodnik Zamojski”. Największym wzrostem pochwalić się mógł „Czas Chojnic”, a na przeciwnym biegunie znalazł się „Tygodnik Ostrołęcki”.

W ub.r. najchętniej kupowanym tygodnikiem opinii był „Gość Niedzielny”, a tuż za nim znalazła się „Polityka”, która wyprzedziła „Newsweek”. Prawie wszystkie tytuły zanotowały spadki średniej sprzedaży ogółem, a najwięcej straciło „Do Rzeczy”. Zyskał tylko „Tygodnik Powszechny”.

- Po kilku tygodniach badania sprawy, możemy już napisać, że przypadków molestowania i mobbingu dopuszczał się Kamil Durczok, szef „Faktów” - stwierdza w nowym numerze „Wprost”. Dziennikarze tygodnika podkreślają, że wysłuchali relacji ofiar takich praktyk.

W drugim półroczu ub.r. liderem czytelnictwa tygodników w Polsce był „Tele Tydzień”. Z kolei wśród dwutygodników pierwsze miejsce przypadło „Przyjaciółce” - wynika z najnowszej fali badania PBC opracowanej przez portal Wirtualnemedia.pl.

Część użytkowników elektronicznej wersji „Wprost” (AWR „Wprost”) w poniedziałek rano kupiło numer tygodnika bez okładkowego tekstu o Kamilu Durczoku. Wydawca opublikował już stosowną aktualizację, która pozwala na dostęp do całości wydania.

Marianna Dufek-Durczok skrytykowała publikacje tygodnika „Wprost” o jej mężu Kamilu Durczoku. - Pomyliliście rolę dziennikarzy z rolą psów gończych tropiących ofiarę. To w ogóle nie jest dziennikarstwo - stwierdziła. - Upominamy się o prawa ofiar molestowania i mobbingu, które spotkaliśmy podczas pracy nad tekstem - odpowiedziała jej redakcja „Wprost”.

W ostatnim miesiącu 2014 roku większość tygodników opinii zanotowały spadki sprzedaży, a najwięcej straciły „Do Rzeczy” i „Gazeta Polska”. Na przeciwnym biegunie znalazł się „Tygodnik Powszechny”, a liderem segmentu pozostał „Gość Niedzielny”.

W czwartek serwis „Super Expressu” po kilku godzinach skasował artykuł sugerujący, że Kamil Durczok może powtórzyć los tragiczne zmarłych dziennikarzy „Faktów” TVN. Tabloid szybko podjął różne wątki głośnego artykułu „Wprost” o Durczoku, chociaż Sławomir Jastrzębowski skrytykował tę publikację. - Nie widzę tu cienia hipokryzji - deklaruje Jastrzębowski.

- Osoby publiczne nie są całkowicie pozbawione prawa do prywatności, a publikacje przygotowane z naruszeniem standardów dziennikarskich sprawiają, że istotne zagadnienia o publicznym znaczeniu przykrywane są tanią sensacją - podkreśla Helsińska Fundacja Praw Człowieka (HFPC) w stanowisku dotyczącym publikacji „Wprost” na temat Kamila Durczoka.

Szef działu śledczego „Wprost” Michał Majewski odpowiedział w środę na krytyką, którą wywołała publikacja o Kamilu Durczoku w nowym numerze  tygodnika. - Przypomnijmy fakty, bo mam wrażenie, że wiele osób bierze udział w dyskusji bez ich znajomości - pisze Majewski.

Kamil Durczok jak dotąd powiedział wszystko w tej sprawie. Teraz powinien na jakiś czas wycofać się z życia publicznego. To powinien być czas rozważnej oceny sytuacji i bardzo roztropnego namysłu nad tym, jaką formę powrotu i jaki optymalny dla niego czas zaplanować - ocenia w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Grzegorz Szczepański, CEO agencji Hill + Knowlton Strategies.

W listopadzie ub.r. liderem średniej sprzedaży ogółem wśród dwutygodników telewizyjnych był „Tele Świat”. Wszystkie tytuły zanotowały spadki sprzedaży, a najwięcej stracił „Ekran TV”. Zyskały za to „Tele Max” i „Super TV”, które rok wcześniej były tygodnikami.