SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Kino Polska TV nie szuka nowego prezesa. Rosną koszty emisji Zoom TV w MUX-8

Przejęta przez Canal+ firma Kino Polska TV wciąż nie wybrała dotąd następcy Bogusława Kisielewskiego na stanowisku prezesa. – Spółka nie ma takiego obowiązku - informuje Wirtualnemedia.pl biuro prasowe nadawcy. Zajęło też stanowisko w sprawie nadawanego od 2016 roku kanału Zoom TV, który nie jest wciąż rentowny. Tłumaczy to m.in. rosnącymi kosztami emisji i niewystarczającym zasięgiem MUX-8.

Materiał promujący program „Body SOS: naga prawda” w Zoom TVMateriał promujący program „Body SOS: naga prawda” w Zoom TV

Na początku czerwca informowaliśmy, że Kisielewski zrezygnował ze stanowiska prezesa Kino Polska TV i jej spółki zależnej Stopklatka. Z nadawcą był związany przez prawie 20 lat. Będzie współpracował z firmą jako specjalny doradca ds. projektów korporacyjnych. 22 maja Kisielewski sprzedał 111 358 akcji spółki po 13 zł za sztukę, łącznie za 1,45 mln zł. Większościowy pakiet udziałów w Kino Polska TV ma SPI International, która niedawno została przejęta przez Canal+.

Ostatnio Canal+ sfinalizował przejęcie pozostałych 30 proc. udziałów spółki Digital SPI International, do której należy 66 proc. akcji Kino Polska TV. W komunikacie giełdowym Kino Polska TV podano, że Canal+ 30 proc. udziałów spółki Digital SPI International kupił od Hildy Uziyel.

Bez nowego prezesa

Czy wiadomo już kto zostanie prezesem Kino Polska TV? - Dzięki wsparciu Grupy Canal+ i kierownictwa SPI, którzy wnoszą do Grupy Kino Polska duże doświadczenie i wiedzę na temat biznesu TV, spółka Kino Polska nie szuka obecnie nowego prezesa. Z obecną strukturą Zarządu i zespołem dobrze przygotowanym do kierowania organizacją, jesteśmy przekonani, że Grupa Kino Polska jest gotowa, aby dalej dynamicznie się rozwijać - przekonuje Wirtualnemedia.pl nadawca.

W połowie maja do zarządu firmy powołany został Erwan Luherne, od prawie dwóch dekad związany z Canal+. W skład rady nadzorczej weszła z kolei m.in. Edyta Sadowska, prezes Canal+ Polska. Kto będzie pełnił obowiązki prezesa? - Spółka nie ma obowiązku powoływania prezesa Zarządu, obecnie kierownictwo spółki tworzą członkowie zarządu - wyjaśnia biuro prasowe Kino Polska TV. W zarządzie spółki poza  wieloletnim menadżerem Canal+ zasiadają jeszcze Levent Gultan (od listopada 2019 roku) i Katarzyna Woźnicka (powołana we połowie 2020 roku).

Zoom TV walczy o rentowność

Z danych Nielsena opublikowanych w sprawozdaniu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wynika, że w 2022 roku Zoom TV miał 0,53 proc. udziału w rynku telewizyjnym, co oznacza wzrost o 0,04 pkt proc. w porównaniu z 2021 rokiem. Udział wśród samych odbiorców naziemnych, gdzie konkurencja jest znacznie mniejsza, wyniósł 0,55 proc. To spadek o 8,33 proc. Słabiej w DVB-T/DVB-T2 poradziły sobie tylko: TVP Dokument, TVP Rozrywka, TVP Nauka i TVP Polonia. MUX-3 i MUX-8 jako jedyne w zeszłym roku nie zmieniły standardu nadawania na DVB-T2/HEVC. Większość stacji z ósmego multipleksu zyskała widzów dzięki odbiorcom, którzy nie wymienili starych telewizorów lub dekoderów.

Choć w I kwartale br. poprawiły się wyniki finansowe Zoom TV, to stacja nadal nie jest rentowna. Jesienią Kisielewski tłumaczył, że próg rentowności zostanie przekroczony w przypadku osiągnięcia 0,75 – 0,80 proc. udziału w rynku. Osiągnięcie rentowności ma utrudniać nietrafiona inwestycja w reality show „Power of Love. Polska”. Format kosztował 4,4 mln zł. W wiosennej ramówce nie pojawiła się też „Magia nagości. Polska”, która była hitem stacji. - Nie planowaliśmy emisji kolejnej edycji „Magii nagości. Polska” wiosną. Chcemy kontynuować program, ale później - wyjaśniała wówczas w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Małgorzata Łupina, dyrektorka programowa i ds. produkcji telewizyjnej w Grupie Kino Polska, nadawcy Zoom TV.

Firma twierdzi, że mimo wszystko wyniki Zoom TV są coraz lepsze.- Jesteśmy zadowoleni z tempa wzrostu przychodów tego segmentu oraz wyników oglądalności tego kanału. W maju 2023 r. kanał ten zanotował 0,67 proc. udziału w widowni w grupie komercyjnej wszystkich widzów w wieku od 16 do 59 lat (źródło: Nielsen Audience Measurement). Jest to wyraźnie wyżej niż średnia oglądalność dla I półrocza 2022 roku, która wyniosła 0,57 proc. i więcej niż wyjątkowo dobry maj w ubiegłym roku (0,63 proc.). Odnotowujemy zatem wzrost oglądalności Zoom TV – nie spadek. Przychody segmentu Zoom TV w I kw. tego roku wzrosły o ponad 28 proc. rok do roku, co jest bardzo dobrym wynikiem – tłumaczy biuro prasowe Kino Polska TV.

Kłopotliwy MUX-8

Wpływ na Zoom TV mają mieć nie tylko kwestie programowe, ale też związane z zasięgiem stacji. - Osiągnięcie rentowności tego kanału zależy nie tylko od rosnących przychodów, ale także m. in. od poziomu kosztów nadawania, które są dość wysokie, i rosną, w porównaniu do zasięgu technicznego oferowanego przez MUX-8. Ten multipleks wciąż nie pokrywa jeszcze całego kraju – przekonuje nadawca.

Według Emitela, zasięg ósmego multipleksu to blisko 98 proc. populacji Polski. Sęk w tym, że jest nadawany w zakresie VHF i często w polaryzacji pionowej. Pozostałe multipleksy są nadawane przeważnie w polaryzacji poziomej. U niektórych widzów wymaga to bardziej rozbudowanej instalacji antenowej. Odbiorców do stacji z tego multipleksu może też zniechęcać jakość obrazu. Kanały są emitowane w standardowej rozdzielczości, a nie wysokiej (HD), która jest już normą.

Koncesja naziemna w MUX-8 kosztuje ponad 13,5 mln zł. Do tego dochodzą jeszcze koszty emisji z nadajników Emitela. W przypadku stacji z ósmego multipleksu to ponad 6 mln zł rocznie. Koszty zaskoczyły wiele firm, które uzyskały koncesje naziemne. WP i Nowa TV zrezygnowały z drogich programów informacyjnych, które miały w ramówce na początku działalności. Naziemne kanały Eska TV, Polo TV, Fokus TV i Nowa TV zostały przejęte przez Polsat, natomiast TTV i Metro przez TVN i Discovery (dzisiaj TVN Warner Bros. Discovery). Opłaty zniechęciły część nadawców, którzy chcieli wziąć w obecnie trwającym konkursie dotyczącym trzech wolnych miejsc w MUX-8. Z rywalizacji wycofała się Grupa MWE i TV MN.

Synergia z Canal+ i nowe formaty jesienią

Nadawca Zoom TV zapewnia, że zamierza inwestować w nowe produkcje własne. - Pozycję rynkową Zoom TV budują premierowe propozycje i nowa strategia programowa oparta w większym zakresie na produkcjach własnych, co przyciąga nowych widzów i korzystnie wpływa na przychody. Zamierzamy nadal inwestować w nowe produkcje dla kanału Zoom TV, a o wszystkich premierach wprowadzanych do ramówki informujemy na bieżąco. Od 2021 r. na anteny kanałów Grupy Kino Polska trafiło wiele nowych, autorskich produkcji zrealizowanych na zlecenie naszej Grupy, m. in. takie jak:  serial „To nie ze mną”, „Poranny Rogal”, „Złoty interes”,” Polak potrafi”,  „Gadżet show”, „Dom w cenie mieszkania”, „Smaki Dubaju”, „I love kabaret” czy też zrealizowany wspólnie z Domo+ program „Patent na zieleń”. Wyprodukowaliśmy również trzy serie programu „Magia Nagości. Polska”, jeżeli zostaną podjęte decyzje w sprawie produkcji kolejnych serii z pewnością będziemy o tym informowali - wylicza nadawca.

 Współpraca z Canal+ ma wzmocnić ofertę stacji. - Widzimy znaczący potencjał wzrostu przychodów dzięki możliwości skalowania projektów telewizyjnych i synergii z podmiotami z Grupy Canal+. Wierzymy, że dzięki wsparciu i doświadczeniu Grupy Canal+, Grupa Kino Polska będzie miała jeszcze większe możliwości rozwoju. Dostrzegamy możliwości wykorzystania naszej pozycji dystrybucyjnej, rozwijania skali produkcji własnych treści i akwizycji treści oraz optymalizacji kosztów dzięki synergiom wynikającym ze współpracy z Grupą Canal+ - przekonuje biuro prasowe grupy.

Formatem o podobnym znaczeniu co „Magia nagości” miał być „Body SOS: naga prawda”. Nadawca po emisji wersji brytyjskiej wiosną br., nie zdecydował się na razie na realizację polskiej edycji.

Dołącz do dyskusji: Kino Polska TV nie szuka nowego prezesa. Rosną koszty emisji Zoom TV w MUX-8

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Marcin
Ktoś tutaj ewidentnie chce zniechęcić nadawców do inwestowania i brania udziału w konkursie na MUX 8. To już kolejny tekst bezpośrednio po ogłoszeniu konkursu na MUX 8 o "problemach" nadawców z tego multipleksu. Nie zapomnijmy ze te stacje poza nadawaniem na MUX 8 nadają w innych miejscach m.in. Platformy cyfrowe. Ludzie nie chcą oglądać kabaretów które są nadawane non stop a tanie w emisji. Na tym się sukcesu nie zbuduje.
odpowiedź
User
Tia
Ktoś tutaj ewidentnie chce zniechęcić nadawców do inwestowania i brania udziału w konkursie na MUX 8.


Tak, tak, tak. Kolejny fan teorii spiskowych. Pogódź się lepiej z tym, iż właściciele stacji telewizyjnych potrafią zwyczajnie liczyć i kalkulować koszty. I nie podejmują poważnych decyzji biznesowych na podstawie jakichś artykułów/komentarzy w Internecie.
Przy podobnych kosztach co MUX8 dużo bardziej opłacalne jest wystartowanie w konkursie na miejsce w MUX1 (po TVP ABC). Gwarantuje ono dużo lepszy zasięg i jakość HD.
odpowiedź
User
Widz ntc
Jako że ten mux8 jest w innej polaryzacji i standardzie od jego powstania nie zmieniałem anteny szkoda kasy było mi. A teraz wiem że dobrze zrobiłem bo są kłopoty z odbiorem w tym VHF. Mają rację że pokrycie kiepskie jest tego muxu wystarczy poczytać różnego rodzaju wpisy telewidzów którzy mają problem z odbiorem. Czas by wszystkie muxy przeszły na UHF i wówczas będzie jak powinno być. To pasmo VHF niech będzie dla radia i będzie porządek.
odpowiedź