SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Janusz Żebrowski: wygrane przetargi na 6 mln zł

Zlecenia od PZU, Microsoft, Orlen i Polpharmy pozwalają prognozować zarządowi spółki K2, że zysk netto w 2010 roku przekroczy 3 mln zł.

- W 2009 roku klienci byli bardzo niepewni sytuacji na rynku, dlatego zamrozili większość wydatków. W ostatnich kilku miesiącach postanowili znów inwestować stąd tak duża liczba przetargów i tylu nowych, dużych klientów w naszym portfolio. Wartość wygranych ostatnio przez nas przetargów wyniosła ponad 6 mln zł - mówi Janusz Żebrowski, prezes K2 Internet.

Żebrowski prognozuje, że obroty całej grupy przekroczą 50 mln zł, a zysk netto wyniesie ponad 3 mln zł. Prezes K2 twierdzi także, że w tym roku firmę będzie stać na podzielenie się zyskiem z akcjonariuszami. Decyzja w tej sprawie zapadnie jednak dopiero pod koniec kwietnia podczas Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy K2 Internet SA. – To będzie najlepszy biznesowo dla nas rok – podkreśla Żebrowski. Zastrzegł jednak, że jeśli nie uda mu się zrealizować zamierzonego wyniku finansowego, będzie wstanie zrezygnować ze stanowiska prezesa K2.

Firma nie chce w tym roku dokonywać akwizycji. Zastanawia się jednak nad ekspansją na rynki zachodnie, przede wszystkim na rynek brytyjski. – Strategicznie chcemy być obecni na tym rynku. Nie da się tego zrobić z Warszawy – wyjaśnia.

Janusz Żebrowski uważa, że w najbliższych latach dynamiczne wzrosty przychodów generować będzie spółka K2 Search specjalizująca się w SEM i SEO.  Rentowność operacyjna ma osiągnąć również System3. Póki co przychody z tej działalności wynoszą około 110 tys. zł. – Aby ten biznes się opłacił musimy mieć przynajmniej 200 tys. zł – mówi Żebrowski.

W 2009 roku przychody spółki K2 Internet ze sprzedaży produktów i usług wyniosły ponad 43 mln zł i były wyższe o 5,7 proc.  od tych z 2008 roku.
 



Robert Stępowski: Mimo nie najlepszego wyniku za miniony rok obserwując działania K2 z zewnątrz nie było widać, abyście w szczególny sposób zostali dotknięci kryzysem.

Janusz Żebrowski, prezes K2 Internet: To był trudny okres. Zaciskaliśmy pasa jednocześnie oszczędzając ludzi, czyli wynagrodzenia. W tym zakresie nie dokonywaliśmy cięć, choć wynagrodzenie moje i pozostałych członków zarządu zostało obniżone. Oszczędzaliśmy na zajęciach sportowych, kursach językowych, a nawet na drobiazgach: benzynie i energii elektrycznej. To co jednak było w minionym roku najtrudniejsze to niska przewidywalność. Po I kw 2009 roku, tak jak nigdy w historii naszej firmy, nie byliśmy wstanie skonstruować sensownego planu na resztę roku. Mieliśmy w tamtym roku kilka bardzo trudnych momentów, kiedy zastanawialiśmy się jak zarządzać naszą, wcale nie małą organizacją, przypomnę, że zatrudniamy ponad 200 osób, bez długofalowego planu i przy spadających przychodach.
Był to także bardzo stresujący rok, nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich naszych managerów. Trzeba jednak przyznać, że z perspektywy pracowników zapewne niewiele się zmieniło. Być może czuli napiętą atmosferę, ale tak jak mówiłem wynagrodzenia nie zostały obcięte i co miesiąc wpływały na czas.

Wygraliście w ostatnim okresie kilka dużych przetargów, czyli w K2 kryzys już minął. Teraz jak rozumiem koncentrujecie się wyłącznie na zarabianiu pieniędzy?
Tak. Pod tym względem 2010 rok będzie wyjątkowo nudny. Chcemy się skoncentrować na poprawie wyników finansowych, ale nie za wszelką cenę. Nie możemy pogorszyć jakości naszych usług i dbamy, aby nasi pracownicy mogli się rozwijać.

W ogóle przestaniecie w tym roku inwestować, czy jednak, któraś ze spółek, wchodzących w skład grupy K2 zostanie doinwestowana?
Na pewno w tym roku będziemy inwestować w K2 Search. Chcemy zainwestować w systemy, które ułatwią prace ludziom zatrudnionym w tej firmie, a także wpłyną na poprawę jej wizerunku. Organizacyjnie będziemy również mocno wspierać Brainshop U-boot. Będzie to nie tylko kwestia integracji tej spółki z całą grupą, ale także znalezienie dla niej pomysłu na szybszy rozwój i wykorzystania w pełni jej kompetencji. Nie liczymy również jeszcze w tym roku na znaczące zyski z tej działalności.

Na jakie przychody całej grupy K2 liczycie Państwo w tym roku?
Chcielibyśmy, aby wzrost przychodów przekroczył 20 proc. i byśmy przekroczyli 50 mln zł obrotu. Z mojej perspektywy marża na poziomie 6-7 proc. zagwarantuje nam wynik przekraczający 3 mln zł.

Które obszary Państwa działalności będą rozwijać się najbardziej dynamicznie i generować największe zyski?
Myślę, że w tym roku nieco mniej niż połowę przychodów przyniesie biznes mediowy reszta rozłoży się na usługi o charakterze bardziej informatycznym.

W Polsce jest już dla Was zbyt ciasno? Jedynie wejścia na rynki zachodnie pozwoli Wam się rozwijać?
To nie jest tak. W Polsce klienci są coraz mądrzejsi i coraz więcej oczekują, co nas bardzo cieszy. Cały czas pojawiają się także nowi klienci, którzy dotychczas nie wydawali pieniędzy na marketing, zwłaszcza w internecie, będzie się odradzała branża finansowa, także ja jestem spokojny o utrzymanie tempa wzrostu tylko na bazie polskich klientów. Chęć naszego wejścia na rynki zachodnie to bardziej kwestia ambicji naszych i naszych pracowników. Internet jest medium dającym bardzo duże możliwości porównywania się. To sprawia, że budzi to w naszych pracownikach z jednej strony pewne kompleksy, a z drugiej chęć pokazania się i rywalizacji z agencjami zachodnimi. Na ekspansję zagraniczną podyktowaną względami ekonomicznymi mamy jeszcze czas.

Dołącz do dyskusji: Janusz Żebrowski: wygrane przetargi na 6 mln zł

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
os3
ale piękna bajeczka - JŻ może tak bajdurzyć godzinami ,,,
odpowiedź
User
insider_outsider
bajeczka bajeczka!
Nie jest tak różowo jak można myśleć i ciecia osobowe trwają ! Wiem coś o tym.:(
Biznes nie kręci się tak jak mógłby, nie wróżę nic dobrego
odpowiedź
User
Maria
3 mln w tej branży to wcale nie jest dużo...
odpowiedź