SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Na całym świecie spada wolność słowa wśród internautów

Według raportu waszyngtońskiej organizacji pozarządowej Freedom House wolność słowa i wyboru użytkowników sieci spada w skali całego świata. Rządy coraz częściej represjonują wypowiedzi internautów i wzrasta poziom dezinformacji.

Freedom House odnotowało, że wolność internautów w sieci zmniejszyła się w USA już piąty rok z rzędu, z kolei na świecie - jedenasty. W Stanach dlatego, że brakuje regulacji w branży technologicznej, które ograniczałyby nadużycia firm. W innych krajach z powodu zacieśniania przez reżimy autorytarne kontroli nad internetem w celu stłumienia wolności słowa.

Organizacja wskazała, że brak zróżnicowanych źródeł informacji internetowych sprawił, że w amerykańskiej sieci rozprzestrzeniało się więcej teorii spiskowych i dezinformacji. To, jak poważny jest ten problem, zostało uwypuklone podczas wyborów prezydenckich w ubiegłym roku i w styczniu 2021, kiedy zaatakowano Kapitol. "Zalew fałszywych teorii konspiracyjnych na temat listopadowych wyborów wstrząsnął fundamentami amerykańskiego systemu politycznego" - zaznaczono.

Wolność użytkowników w sieci w każdym państwie jest mierzona w skali stustopniowej. Pod uwagę są brane takie czynniki jak infrastruktura internetowa, kontrola rządów, problemy z dostępem oraz regulacja treści. Kraje z dużą liczbą punktów są uznawane za "wolne".

W ciągu ostatniego roku odnotowano globalnie więcej niż kiedykolwiek wcześniej aresztowań internautów za nieagresywne wypowiedzi na tematy polityczne, społeczne czy religijne. Władze co najmniej dwudziestu państw zawiesiły dostęp do internetu, a dwadzieścia reżimów zablokowało platformy społecznościowe.

Najgorzej w Birmie, na Białorusi i w Ugandzie

Sytuacja szczególnie pogorszyła się w Birmie, na Białorusi i w Ugandzie. Ten ostatni kraj stracił siedem punktów w stosunku do poprzedniego roku, ponieważ jego władze rozprzestrzeniały fałszywe informacje na temat wyborów w 2021 r. Na Białorusi z kolei reżim Łukaszenki ograniczył dostęp do internetu po wybuchu protestów w sierpniu ubiegłego roku. Ponadto infiltrowano działalność internetową aktywistów.

Z raportu wynika, że najbardziej na świecie wolność internetową narusza rząd Chin, ponieważ wprowadził nowe prawo sankcjonujące publikowanie określonych treści oraz "drakońskie" kary więzienia dla aktywistów za ich działalność w sieci. Jako przykład podano działacza, który został skazany na 18 lat więzienia za ujawnienie informacji o błędach w zarządzaniu epidemią Covid-19.

Dołącz do dyskusji: Na całym świecie spada wolność słowa wśród internautów

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
mal
Tak się kończy nadużywanie wolności w nieregulowanym medium. Wszyscy skończymy jak Chiny:/
0 0
odpowiedź
User
irx
Polsce coraz bliżej do reżimu rodem z Białorusi czy Rosji
0 0
odpowiedź