SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Marszałkini Senatu: prace nad nowelą ustawy o prawie autorskim muszą zakończyć się w lipcu

Rząd nie ma zamiaru czekać z przyjęciem dyrektywy DSM. Marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska po środowym spotkaniu z przedstawicielami mediów ujawniła, że prace nad nowelą ws. prawa autorskiego zakończą się jeszcze w tym miesiącu. Nowe prawo musi zostać przyjęte najpóźniej podczas ostatniego, lipcowego posiedzenia Senatu.

Małgorzata Kidawa-Błońska (fot. Niemiec/AKPA)Małgorzata Kidawa-Błońska (fot. Niemiec/AKPA)

W środę w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" odbyło się spotkanie premiera Donalda Tuska, marszałkini Senatu Małgorzaty Kidawy-Błońskiej oraz wiceministra kultury Andrzeja Wyrobca z przedstawicielami mediów. Tematem spotkania była nowelizacja ustawy wdrażającej unijną dyrektywę DSM (Digital Single Market). Na spotkanie zaproszeni zostali redaktorzy naczelni i szefowie organizacji reprezentujących wydawców - sygnatariuszy listu otwartego w sprawie zmian w prawie autorskim, skierowanego do premiera w marcu tego roku.

Po spotkaniu marszałkini Senatu powiedziała dziennikarzom, że rozmowy były merytoryczne i w większości punktów wydawcy i polskie władze zgadzali się. "Wiemy, że w Polsce media, artyści, twórcy muszą być chronieni i muszą czuć wsparcie państwa. Szukamy dobrego zapisu, który zapewni polskim mediom bezpieczeństwo w starciu z gigantami. Jutro mamy pierwszą komisję kultury w Senacie, potem następną i mam nadzieję, że w najbliższych dniach przygotujemy wspólnie rozwiązanie, jeden zapis, który te gwarancje polskiego państwa da" - podkreśliła.

Kidawa-Błońska o przyjęciu nowelizacji prawa autorskiego

Pytana, czy prace nad nowelą prawa autorskiego mogą zakończyć się jeszcze w tym miesiącu, odparła, że "muszą zakończyć się" podczas ostatniego, lipcowego posiedzenia Senatu. "Ta dyrektywa jest bardzo ważna i nie możemy czekać z jej przyjęciem. Sprawa musi być zamknięta w lipcu" - stwierdziła Kidawa-Błońska.

Wiceszef MKiDN zwrócił uwagę, że resort od początku prac nad nowelą prawa autorskiego miał świadomość, że "nadzorowanie, kontrola, pomoc w prawidłowym wykonywaniu zobowiązań nie tylko Big Techów, ale wszystkich uprawnionych za eksploatację utworów w internecie, będzie wymagało szczególnego nadzoru ze strony państwa". "Przygotowując tę ustawę, nie wprowadzaliśmy dodatkowych rozwiązań poza rozwiązaniami, do których zmuszały nas zapisy dyrektyw UE, ale z tyłu głowy mieliśmy przekonanie, że prawdopodobnie będzie potrzebna interwencja państwa w nadzorze i prawidłowej realizacji tych zobowiązań, które stoją dzisiaj przed wszystkimi, którzy eksploatują utwory polskich twórców w internecie" - powiedział.

Dopytywany o skład grupy rządowej, która będzie pracować nad zmianami w prawie autorskim, Wyrobiec poinformował, że znajdą się w niej prawnicy oraz dyrektor Departamentu Prawa Autorskiego i Filmu MKiDN Maciej Dydo, a także przedstawiciele wskazani przez Izbę Wydawców Prasy oraz Stowarzyszenie Dziennikarzy i Wydawców Repropol. "Chodzi nam o to, byśmy rozmawiali z grupą jak najszerzej reprezentującą wydawców" - wyjaśnił.

Wydawcy mediów protestowali

Spotkanie w centrum "Dialog" to reakcja szefa rządu na ubiegłotygodniowy apel wydawców oraz dziennikarzy polskich mediów do polityków, by zmienili uchwalone w Sejmie niekorzystne dla mediów przepisy prawa autorskiego i praw pokrewnych. W apelu podkreślono, że w trakcie uchwalania przepisów o prawie autorskim w świecie cyfrowym zlekceważono ich postulaty, o których realizację zabiegali.

Wydawcy obawiają się, że przepisy doprowadzą do "zagłodzenia mediów" przez duże platformy cyfrowe. W przypadku sporu o tantiemy, rekompensaty za ekspozycję treści w sieci oraz ochrony przed ich kopiowaniem chcieliby również wprowadzenia instrumentu mediacji między platformami i wydawcami. Zdaniem wydawców, postulaty te zostały zignorowane zarówno przez MKiDN, jak i Sejm.

Pod apelem podpisali się wydawcy oraz dziennikarze polskich mediów - łącznie ponad 350 tytułów gazet i portali lokalnych.

Spotkanie odbyło się tego samego dnia, kiedy rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie Senatu, podczas którego senatorowie mają zająć się nowelą ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Dołącz do dyskusji: Marszałkini Senatu: prace nad nowelą ustawy o prawie autorskim muszą zakończyć się w lipcu

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Krak
Marszałkini?! Dalej nie czytałem.
odpowiedź
User
Andrzej
Marszałek.
odpowiedź
User
olo
Jakakolwiek identyfikacja płciowa jest dyskryminująca. Nie można napisać np. Marszało albo Marszał, albo Marszał(ko), nikt nie będzie się czuł urażony.
odpowiedź