Pod szóstej generacji - iPhone bez "Phone"?
Rozwiązania, które znalazły się w najnowszej komórce Apple, mogą posłużyć do skonstruowania nowej generacji odtwarzaczy iPod.
Tym co odróżniałoby odtwarzacze od telefonów miałby być brak funkcji komórkowych. Analitycy firmy Piper Jaffray opublikowali niedawno raport, w którym przewidują, że Apple niebawem zdecyduje się na odświeżenie iPodów o model z szerokim ekranem, który będzie wyglądać podobnie do telefonu iPhone, tyle, że nie będzie telefonem, a być może i zabraknie mu łączności WiFi. O możliwości zaprezentowania szerokoekranowej wersji odtwarzacza multimedialnego wspomina się już od dawna. Razem z premierą komórki Apple plany te wydają się bliższe.
Pozbawiony funkcji komórkowych iPod szóstej generacji, z szerokim ekranem, musiałby kosztować odpowiednio mniej. Obecna cena telefonu iPhone oraz związane z nim koszty utrzymania mogą okazać się zaporowe dla amatorów jedynie multimedialnych funkcji urządzenia. Analitycy Piper Jaffray sądzą, że iPhone bez telefonu z nowym systemem operacyjnym Mac OS X oraz słynnym już dotykowym ekranem mógłby być sprzedawany za około 300 dolarów.
Nowe odtwarzacze miałyby pokazać się na rynku do stycznia przyszłego roku, jeszcze przed lub w czasie imprezy Macworld 2008. Otwartym pytaniem pozostaje nadal rodzaj pamięci masowej, która zostałaby wykorzystana w urządzeniu. Być może to układy flash zastąpią wreszcie stosowane dotychczas w dużych iPodach dyski twarde.
Źródło: CNET - pclab.pl
Dołącz do dyskusji: Pod szóstej generacji - iPhone bez "Phone"?