Przemysław Rudzki odchodzi z Kanału Sportowego

- To tylko i wyłącznie moja decyzja, bardzo przemyślana - zapewnił Przemysław Rudzki na swoim fanpage’u facebookowym. Poinformował, że w środę ostatni raz współprowadził w Kanale Sportowym poranny program, a w sobotę pojawi się ostanie wydanie jego programu „Full English” o angielskiej piłce.

- Z tego miejsca chcę podziękować za wspólnie spędzony czas. Wszystkim ludziom, z którymi miałem okazję pracować, a także widzom i czytelnikom. Zrobiliśmy mnóstwo fajnych, wartościowych  rzeczy: mundialowy maraton, kwartalniki, no i poranki, czyli w dużej mierze moje dziecko. Poznałem świetnych ludzi, w tym również  gości naszych programów. Zdobyłem kolejne niesamowite doświadczenie dziennikarskie - wyliczył.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Rudzki zapowiedział, że skupi się m.in. na dwóch dużych projektach literackich i pracy w Canal+ Sport (jest tam jednym z gospodarzy magazynów „Jej Wysokość Premier League” i „Wysoki Pressing”).

Kanał Sportowy bez Stanowskiego, Weszło i dwóch rekldamodawców

W połowie października z Kanałem Sportowym w praktyce pożegnał się Krzysztof Stanowski: wypowiedział umowę z końcem stycznia. - Bardzo dziękuję wszystkim, którzy tworzyli ze mną ten ekscytujący projekt. Przede wszystkim dziękuję widzom, z którymi spędziłem ostatnie blisko cztery lata - czy też rozmawiając podczas programów, czy też czytając Wasze komentarze. Fajnie było! I może jeszcze będzie - napisał.

Kanał Sportowy postanowił, że w okresie wypowiedzenia Stanowski nie będzie już przygotowywał programów. Równocześnie z Kanału odszedł Robert Mazurek, który razem ze Stanowskim prowadził cotygodniowy cykl satyryczny. Obaj zasugerowali, że będą wspólnie tworzyć nowy projekt.

Czym zaskoczy Krzysztof Stanowski w nowym projekcie? Ma być mniej sportu niż w Kanale Sportowym

Z Kanałem Sportowym pożegnali się także dziennikarz Weszło Kamil Gapiński i standuper Cezary Sikora, po tym jak w prowadzonym przez nich wydaniu „KS Poranka” żartowano z seks afery z udziałem czołowych youtuberów. W konsekwencji współpracę zerwała dwóch głównych reklamodawców programu: Lipton i Sharp. W „KS Poranku” nowy duet prowadzących tworzą natomiast Edward Durda oraz Katarzyna Burzyńska-Sychowicz. 

Jak już informowaliśmy, w tym tygodniu z Kanału Sportowego zniknął również cotygodniowy program „Weszłopolscy” tworzony przez dziennikarzy należącego do Krzysztofa Stanowskiego serwisu Weszło. W jego miejsce do ramówki po ponad trzech latach wróciła „Liga pl”.

Po żartach w „KS Poranku” z seks afery z udziałem youtuberów oraz przypomnieniu nagrania, na którym youtuber Maciej Dąbrowski (Człowiek Warga), który wówczas współprowadził ten program, dyktował wulgarne odzywki do nastoletnich dziewczyn, współpracę Kanałem Sportowym zerwali dwaj główni sponsorzy porannego cyklu: Lipton i Sharp.

Kanał Sportowy wyciął te żarty z odcinków „KS Poranka”, natomiast wskutek blokady od administracji YouTube’a przez siedem dni musiał nadawać ze swojego rezerwowego kanału. Na ten główny wrócił z programami w czwartek.

Kanał Sportowy przetrwa po odejściu Krzysztofa Stanowskiego? "Należy się spodziewać spadku widowni"

W ub.r. Kanał Sportowy zwiększył przychody ponad dwukrotnie do 24,07 mln zł, a jego zysk netto poszedł w górę z 1,6 do 5,57 mln zł. Wypłacił udziałowcom 4 mln zł dywidendy. Krzysztof Stanowski nadal ma, poprzez spółkę Weszło TV, 25 proc. walorów Kanału Sportowego, pozostałymi wspólnikami są Michał Pol, Mateusz Boreki i Tomasz Smokowski.

Przemysław Rudzki w Canal+ i „Przeglądzie Sportowym”

W latach 2003-2005 i od 2013 do września 2019 roku Przemysław Rudzki pracował w „Przeglądzie Sportowym”, w latach 2013-2016 kolejno jako wicenaczelny i naczelny. Był też związany z „Faktem” i „Futbolem”, napisał powieści „Gracz” oraz „Futbol i cała reszta” i książkę „Zapiski z Królestwa. 50 niesamowitych opowieści o angielskim futbolu”.

Po odejściu z „Przeglądu Sportowego” Rudzki zaczął współpracę z grupą newonce.media. Zarządzał tam redakcją serwisu newonce.sport oraz współprowadził w newonce.radio audycje „Kick Off” o lidze anielskiej oraz „Futbol i cała reszta”. Pożegnał się z newonce w lipcu ub.r.

Z Canal+ Sport jest związany od półtorej dekady. Komentował przede wszystkim mecze angielskiej Premier League (do której prawa nadawca stracił z w połowie ub.r. na rzecz Viaplay), a także niektóre mecze PKO BP Ekstraklasy i europejskich pucharów. Przez lata był stałym ekspertem w magazynie „Liga+ Ekstra” o polskiej lidze.