Tyskie "zaczepia" Oshee i Matę, internauci zachwyceni
Marka piwa Tyskie, produkowanego przez Kompanię Piwowarską opublikowała na swoim profilu na Facebooku reklamę razem z butelką napoju izotonicznego Osh33, który powstał we współpracy z raperem Mata. Internauci nie kryli zachwytu: - No i to jest przykład jak powinno robić się reklamy, w morzu marketingu klepanego na tych samych szablonach i założeniach - komentowali. - Marce Oshee dziękujemy za rozsądne podejście do tematu - odpowiada Kompania Piwowarska.
Na profilu marki Tyskie na Facebooku pojawił się post ze słowami: “OSTRo tam Macie. Przejdźcie na Ty i tyle w temacie” zilustrowany fotografią, na której jest kufel z piwem Tyskie oraz trzymana w dłoni butelka napoju Osh33, który jest efektem współpracy marki z raperem Mata.
Post opatrzono dodatkowo słowami: “Tyski33 z sokiem malinowym”.
- Misją marki w platformie “Jesteśmy na TY” jest pokazywanie, że więcej nas łączy niż dzieli, dlatego konflikt O.S.T.R i Maty, który pojawił się ostatnio na scenie rapowej za sprawą utworu “różowe Osh33” jest dla marki naturalną przestrzenią do realizacji tej misji i do pojednawczego wezwania. Kreacja spotkała się z pozytywnym odbiorem w branży muzycznej, co jest dowodem na nośność platformy komunikacyjnej Tyskiego, które przyjmujemy z radością - przekazał w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Paweł Drubkowski, senior brand manager marki Tyskie.
Za projekt odpowiada zespół marki oraz agencja Huta 19 Huta 19 Im. Joachima Fersengelda. Kreacja powstała we współpracy z marką Oshee.
Przypomnijmy, że w sierpniu marka napojów izotonicznych Oshee rozpoczęła współpracę z raperem Mata - w jej efekcie na sklepowe półki trafiła limitowana edycja napoju Osh33. Symbol dwóch trójek towarzyszy artyście od początku działalności - jego macierzysta ekipa nazywa się GOMBAO33 a profil na Instagramie to @33mata Prace nad produktem, designem i komunikacją trwały wspólnie z artystą i jego zespołem,
Z naszych ustaleń wynika, że reklama Tyskiego wykorzystująca wizerunek izotonika jest nawiązaniem do “starcia”, do którego doszło między Matą a raperem O.S.T.R.
W utworze „Różowe OSH33” Mata tak opisał “Ostrego”: “Dzwoni O.S.T.R. mi na iPhone. Tłumaczy dwie godziny, czemu w jego opinii k*rwą jest Żabson”, na co Żabson dopowiada: „Chyba ty”. Potem jeszcze można usłyszeć: “W ch*ju mam to no i wychodzę na balkon. Kręcą brudy na nas, jakby byli k*rwa pralką, ale franią rozj*baną. Chociaż się starają bardzo, leją wodę na podłogę i spływają za nią na dno (…). Patrzcie na tytuł dissu, stare ch*je. Jak się splujesz, gwarantuję, że twój fanbase mnie spróbuje. Z ciekawości, potem na GlamRapie się zbuntuje w złości. A ja wypromuję Oshee”.
O.S.T.R. nie pozostawił tych słów bez odpowiedzi - w trakcie koncertu w Rawiczu O.S.T.R. najpierw złapał rzuconego w jego kierunku przez kogoś z publiczności batona Snickersa, a potem powiedział: “Po tym, co dziś doszło do mojej wiadomości, to Macie by się przydał Snickers. Powinien zjeść. O mój Boże. To jest zabawne, jak typ dissuje gościa w wieku jego ojca, nie?”.
Tyskie: królowie marketingu
Post Tyskiego od razu został zauważony przez internautów. Wyświetliło go ok. 7,5 tys. osób, a ponad 200 zostawiło swój komentarz. W swoich wpisach użytkownicy nie kryli zachwytu nad taką reklamą Tyskiego: “No i to jest przykład jak powinno robić się reklamy, w morzu marketingu klepanego na tych samych szablonach i założeniach. Gra słowna i humor dla wtajemniczonych bez wykładania go na tacy odbiorcy dodatkowo plusuje Ojj tylko brać przykład brawo brawo” - skomentował jeden z użytkowników.
Kolejny dodał: “Tyskie królowie marketingu”, a jeszcze inny napisał: “Tyskie wnioskuję o premie dla Copywritera, złoto”.
To nie pierwszy raz, gdy marka Tyskie w swojej komunikacji w social mediach odnosi się do innych marek. Niedawno odniosła się w ten sposób do reklamy piwa Łomża (Van Pur). W spocie tego brandu Adam Woronowicz w specyficzny sposób opowiada, jak promowane piwo pomaga mu w relaksie.
Mówi, że „koleżkowie po fachu chyba pozazdrościli”. - Do nich do każden jeden może na TY mawiać, no to utyskujo na braki w szacunku - ocenia, zaznaczając, że do niego wszyscy zwracają się „Pan Łomżunia”.
- Nie no, żartowałem. Jaja sobie robię, do mnie też możecie mówić na TY. Ale do nich to Pan Łomżunia raczej nie - stwierdza.
Na reakcję piwa Tyskie nie trzeba było długo czekać. Na profilach marki w social mediach pojawiła się reklama z Piotrem Fronczewskim, który trzyma w dłoni kufel Tyskiego, lekko mruży oko, a obok niego jest pusty fotel. Na zdjęciu widnieje napis: "Przejdźmy na TY panie Łomżunia. Dla kolegów po fachu - Piotrunia".
Dołącz do dyskusji: Tyskie "zaczepia" Oshee i Matę, internauci zachwyceni
Przydałaby się i wam kara za wulgarny język bez ostrzeżenia.