W dół wpływy 4fun Media. Screen Network i stacje tv rentowne, straty z Bridge2fun i e-commerce
W pierwszej połowie br. grupa kapitałowa 4fun Media zanotowała spadek przychodów sprzedażowych o 9,1 proc. do 24,36 mln zł, a jej strata netto zmalała z 2,08 do 1,64 mln zł. Piony telewizyjny i reklamy zewnętrznej firmy osiągnęły zysk EBITDA, a segment e-commerce i agencja reklamowa Bridge2fun - spore straty.
Grupa 4fun Media w sprawozdaniu tłumaczy, że jej przychody zmalały wskutek spowolnienia gospodarczego wywołanego epidemią koronawirusa, które szybko przełożyło się na rynek reklamowy.
- Większość klientów wstrzymała zaplanowane działania oparte na budżetach marketingowych przeznaczonych na kampanie promocyjne towarów i usług do czasu zniesienia sankcji administracyjnych oraz odmrożenia gospodarki. Odwołane zostały wszystkie eventy, a znaczącej redukcji uległy budżety promocyjne związane m.in. z prowadzeniem kampanii reklamowych, zwłaszcza w przypadku nośników zewnętrznych z uwagi na spadek ruchu ulicznego w miastach - wyliczono.
Firma zaznaczyła, że nie straciła klientów reklamowych, a procentowy spadek jej wpływów był jednocyfrowy. - Było to możliwe m.in. dzięki kilkunastoletniej obecności Spółki na rynku, która wypracowała sobie w tym czasie szerokie, zdywersyfikowane portfolio klientów oparte o długoterminowe umowy i relacje biznesowe. Istotny wpływ na przychody w raportowanym okresie miał fakt znaczącego wzrostu sprzedaży w segmencie e-commerce - opisano.
Screen Network i pion telewizyjny z zyskiem EBITDA
Zajmująca się cyfrową reklamą zewnętrzną spółka zależna Screen Network w pierwszym półroczu zanotowała spadek wpływów z 9,9 do 8,47 mln zł, czyli o 14 proc. Grupa 4fun Media zauważa, że według danych IGRZ cały rynek reklamy zewnętrznej zmalał o 44 proc., a w części cyfrowej - o 21 proc.
Koszty operacyjne Screen Network zwiększyły się z 8,26 do 8,68 mln zł, a zysk EBITDA zmalał z 3,04 do 2,45 mln zł. W związku ze spowolnieniem ograniczono wydatki na zatrudnienie i wstrzymano inwestycje. - Pierwotne plany na 2020 rok zakładały m.in. inwestycje w rozbudowę sieci nośników reklamowych oraz infrastruktury technologicznej, na co środki zapewnia umowa leasingowa umożliwiająca finansowanie zakupu ekranów wielkoformatowych LED o łącznej wartości 11 mln złotych - przypomniała grupa 4fun Media, zaznaczając, że te plany wstrzymano.
Wpływy pionu telewizyjnego firmy zmalały z 7,96 do 6,05 mln zł, a dzięki ograniczeniu kosztów operacyjnych z 8,87 do 5,85 mln zł wynik netto poszedł w górę z 292 tys. zł straty do 523,2 tys. zł zysku.
W czasie wiosennego lockdownu firma do ramówek swoich stacji wprowadziła więcej treści dla dzieci, a z początkiem września uruchomiła 4fun Kids w miejsce 4fun Gold.
Straty z Bridge2fun, naEkranie i e-commerce
W segmencie e-commerce, który grupa 4fun Media mocno rozbudowała poprzez przejęcie w drugiej połowie 2018 roku, przychody poszły w górę z 3,02 do 7,85 mln zł, a przy wzroście kosztów operacyjnych z 5,67 do 8,75 mln zł strata EBITDA zmalała z 2,57 mln zł do 841,8 tys. zł. Do wzrosty wpływów przyczyniło się zainteresowanie zakupami internetowymi w czasie zamknięcia stacjonarnych sklepów niespożywczych w drugiej połowie marca i kwietniu.
Jesienią ub.r. 4fun Media zapowiedziała, że w związku z niezadowalającymi wynikami przeprowadzi restrukturyzację segmentu e-commerce, który mocno rozbudowała poprzez serię przejęć od połowy 2018 roku. Pod koniec października zamknęła e-sklep NaImpreze.pl, a na początku marca br. zgodziła się na sprzedaż swojemu większościowemu akcjonariuszowi Epicom Limited 59,84 proc. udziałów spółki Print Logistic za 925,6 tys. zł. Natomiast w zeszły piątek poinformowała, że dokonała 6,98 mln zł odpisów dotyczących jej spółek zależnych z branży e-commerce.
Przychody z działalności produkcyjnej, za którą odpowiada m.in. Print Logistic, zmalały z 1,76 do 1,11 mln zł.
Z kolei wpływy agencji reklamowej Bridge2fun skurczyły się z 4,41 mln zł do 917,4 tys. zł, a jej koszty operacyjne - z 3,87 do 1,52 mln zł, w konsekwencji jej wynik EBITDA poszedł w dół z 594,3 tys. zł zysku do 803,7 tys. zł straty. Wynika to głównie z utraty w ub.r. dwóch głównych klientów: platformy Showmax, która wycofała się z Polski, oraz sieci T-Mobile, której obsługę przejęła DDB Warszawa.
W czerwcu 4fun Media za 465,5 tys. zł sprzedała 51 proc. udziałów obu spółek Bridge2fun. 45 proc. udziałów kupił ich prezes Rafał Baran.
Pion portali internetowych, obejmujący głównie naEkranie.pl, zanotował spadek wpływów z 1,01 mln zł do 553,4 tys. zł oraz wyniku EBITDA ze 112,7 tys. zł zysku do 142,4 tys. zł straty.
Wzrost zysku EBITDA, mniejsza strata
Koszty własne sprzedaży grupy 4fun Media zwiększyły się z 20,05 do 20,63 mln zł. Natomiast koszty sprzedaży ograniczono z 3,13 do 2,37 mln zł, a koszty ogólnego zarządu - z 5,17 do 3,1 mln zł.
Strata operacyjna firmy pogłębiła się z 1,67 do 2,78 mln zł (m.in. wskutek 597,1 tys. zł odpisu dotyczącego wartości spółki), natomiast strata netto zmalała z 2,08 do 1,64 mln zł, głównie dzięki większemu wzrostowi wpływów niż kosztów finansowych i ujemnym wydatkom na podatek dochodowy. Zysk EBITDA firmy zwiększył się z 758 tys. zł do 1,22 mln zł.
W miniony piątek 4fun Media poinformowała o rozpoczęciu przeglądu potencjalnych opcji strategicznych, uzasadniając to m.in. niepewnością gospodarczą wskutek epidemii.
4fun Media jest notowana na rynku głównym warszawskiej giełdy. W środę na koniec sesji za akcję spółki płacono 4,50 zł, co daje kapitalizację wynoszącą 19,07 mln zł. Na początku marca kurs firmy poszybował w dół z 5,14 do 3,28 zł, potem nastąpił wzrost. Za to od wiosny 2018 do wiosny ub.r. za akcję 4fun Media płacono kilkanaście zł, w szczycie było to 17 zł.
Większościowym akcjonariuszem 4fun Media jest spółka Epicom (ma 61,57 proc. kapitału) należąca do Rossa Newensa.
Dołącz do dyskusji: W dół wpływy 4fun Media. Screen Network i stacje tv rentowne, straty z Bridge2fun i e-commerce