SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Wraca "Awantura o kasę". Oto inne teleturnieje uwielbiane przed laty

“Awantura o kasę” wraca na antenę Polsatu. Program emitowany był w czasach, gdy miał miejsce boom na teleturnieje w polskich stacjach - w dwóch pierwszych dekadach wolnej Polski. W pamięci widzów pozostają też inne programy, których dawno już nie ma na antenie. Niektóre mogłyby wrócić, inne raczej na zawsze przeszły do historii. 

fot. AKPA/Żukowskifot. AKPA/Żukowski

Teleturnieje sprzed lat świetnie spełniały swoją rolę - dostarczały rozrywki, ale głównie poszerzały wiedzę o świecie. Wiele z nich przetrwało do dziś lub wróciło po latach. 

Na liście programów, które znikły z anten była też “Awantura o kasę”, która ma w tym roku wrócić do Polsatu. Program emitowany był w latach 2002-2005. Nową edycję ma znów prowadzić Krzysztof Ibisz. 

Oto inne programy, które miliony widzów śledziły przed laty. Być może któreś z nich też kiedyś zobaczymy w telewizji ponownie. 

"Wielka gra"

Stacja: TVP1, TVP2

Emisja: 1962-2006

"Wielka gra" to prawdziwa legenda telewizji w Polsce. Była jednym z najdłużej emitowanych teleturniejów w historii. I jednym z najtrudniejszych. W swej pierwszej wersji był wierną kopią amerykańskiego quizu "Double Your Money" i jego włoskiego odpowiednika. Uczestnicy widowiska musieli wykazać się specjalistyczną wiedzą z konkretnej dziedziny, pytania były bardzo szczegółowe. Uczestnik, który odpowiedział prawidłowo, mógł być pewien, że usłyszy pochwalne “Wyśmienicie!” z ust prowadzącej Stanisławy Ryster. Dzięki "Wielkiej grze" stała się ona jedną z legend polskiej telewizji, program prowadziła od lat 70. XX wieku.

Teleturniej zniknął z anteny w 2006 r. Stało się to w atmosferze skandalu, bo początkowo nieplanowania emisji wszystkich nagranych wcześniej odcinków. W związku z tym 30 laureatów "Wielkiej gry" napisało list do ówczesnego posła PiS Pawła Kowala, szefa komisji kultury i środków przekazu. Protestowali w nim przeciw wypadnięciu teleturnieju z ramówki i przypominali słowa prezesa TVP Bronisława Wildsteina o tym, że rankingi oglądalności nie są jedynym kryterium obecności programów na antenie. Ostatecznie TVP2 pokazała wszystkie nagrane odcinki.

Przy okazji zmian w TVP w mediach pojawiały się spekulacje, że “Wielka gra” mogłaby wrócić na antenę. Do teleturnieju nie chciała jednak wracać Stanisława Ryster. Prowadząca “Wielką grę” zmarła 27 marca 2024 r. 

“Miliard w rozumie”

Stacja: TVP1

Emisja: 1993-2005

Teleturniej wszedł na antenę jeszcze przed denominacją, gdy tytułowy miliard był odpowiednikiem obecnych 100 tys. zł. By wygrać tytułową kwotą trzeba było wykazać się wiedzą z 54 dziedzin. O intelektualnej klasie programu świadczył fakt, że był organizowany pod patronatem wydawnictwa PWN.

Początkowo w jednym sezonie programu brało udział 64 zawodników podzielonych na cztery ćwiartki po 16 zawodników. Po czterech etapach zwycięzcy ćwiartek spotykali się ze sobą w trzech rozgrywkach o główną nagrodę. Od sezonu 2000/2001 zmieniono zasady - zwycięzca walczył w następnym programie (maksymalnie cztery razy), gromadząc pieniądze z kolejnych gier. Gospodarzem "Miliarda w rozumie" był Janusz Weiss.

"Szalone liczby"

Stacja: TVP2

Emisja: 1995-1999

Był to teleturniej kierowany do dzieci i młodzieży. W każdym odcinku brało udział troje zawodników startujących w określonych kategoriach wiekowych na tym samym poziomie szkoły podstawowej, ubranych w czapki baseballowe w kolorach: czerwonym, żółtym i niebieskim. Gra polegała na rozwiązywaniu zadań i łamigłówek matematycznych. Program prowadzili Daria Trafankowska i January Brunov.

"Wszystko albo nic"

Stacja: TV Wisła, TVN

Emisja: 1996-1998

Do każdego odcinka "Wszystko albo nic" zapraszane były trzy rodziny. Aby wygrać maksymalną nagrodę trzeba było wykonać kilka zadań. Niewykonanie w określonym czasie powodowała odpadnięcie z gry bez wygranej. Rodzina mogła też zrezygnować wcześniej i zabrać mniejszą wygraną, a wówczas w ich miejsce do gry wchodziła kolejna familia. Program realizowany był w Krakowie i emitowany najpierw przez Telewizję Wisła, a następnie TVN, który wszedł na jej miejsce. Prowadzącym był Krzysztof Ibisz.

"Idź na całość"

Stacja: Polsat

Emisja: 1997-2001

Wprowadzony przez Polsat w 1997 r. na antenę program okazał się hitem, gromadząc szybko ponad 9 mln widzów i pokonując "Wiadomości" TVP1. By wziąć udział w rozgrywce wystarczyło szczęście. Prowadzący wybierał uczestników spośród publiczności w studiu. Ich gra polegała na typowaniu, w której bramce jest nagroda. Zamiast niej można było trafić pamiętnego kota o imieniu Zonk. Podczas gry trzeba było też zdecydować, czy zabrać dotychczas zdobytą nagrodę, czy wymienić ją na inną

Program oparty był na formacie "Let's Make A Deal". Gospodarzem "Idź na całość" przez pierwsze lata był Zygmunt Chajzer. We wrześniu 2000 r. zastąpił go Krzysztof Tyniec, zmieniła się też czołówka, muzyka oraz scenografia show. Zamiast kolorów w studiu dominowała czerń. Zmiany te przyczyniły się do spadku oglądalności "Idź na całość" i w maju 2001 r. program spadł z anteny. W ostatniej dekadzie pojawiały się informacje, że teleturniej zostanie reaktywowany, najpierw przez TV Puls, a potem przez TV4. Jednak do tego nie doszło.

“Życiowa szansa”

Stacja: Polsat, TV4

Emisja: 2000-2002

"Życiowa szansa" była odpowiedzią na sukces "Milionerów" w TVN. Teleturniej opierał się na formacie " It's Your Chance of a Lifetime!" stacji Fox. W zabawie brało udział dwóch graczy, którzy odpowiadali na pytania z wiedzy ogólnej: gracz w studiu oraz gracz połączony telefonicznie. W programie można było wygrać milion zł. Gracza w studiu wybierano przed rozgrywką drogą losowania spośród osób siedzących na widowni.

Początkowo teleturniej realizowany był w wynajętej hali nagraniowej należącej do wrocławskiego oddziału Telewizji Polskiej, potem produkcja została przeniesiona do hali ATM Grupy w Bielanach Wrocławskich. Teleturniej prowadził Krzysztof Ibisz.

"Rosyjska ruletka"

Stacja: Polsat

Emisja: 2002-2004

"Rosyjska ruletka" była oparta na amerykańskim formacie "Russian Roulette". W grze brało udział pięciu zawodników, którzy zajmowali miejsca na okrągłej scenie z sześcioma zapadniami, wzorowanej na bębnie rewolweru. W przypadku błędnej odpowiedzi uczestnikom groziło to, że zapadnia pod nimi się otworzy się i spadną. W pierwszej odsłonie teleturnieju kreowano mroczną dramaturgię rozgrywki podsycaną przez grę aktorską prowadzącego Henryka Talara. Druga odsłona programu, prowadzona już przez Krzysztofa Ibisza, miała bardziej charakter rozrywkowy.

"Daję słowo"

Stacja: TV4

Emisja: 2003-2006

Był to teleturniej prowadzony przez Pawła Orleańskiego, emitowany premierowo w TV4, ale w pokazywany też w Polsacie. Trzech uczestników miało za zadanie odgadywać hasła na podstawie podpowiedzi oraz liter ujawnianych stopniowo na życzenie zgadującego. Każda litera w haśle opowiadała kwocie 100 zł, która zasilała konto zawodnika, jeśli podał prawidłowe hasło lub uszczuplała to konto jeśli nie odgadł lub poprosił o odsłonięcie litery. Zwycięzcą każdej rundy był gracz, który zgromadził największą sumę na koncie w najkrótszym czasie.

"Najsłabsze ogniwo"

Stacja: TVN

Emisja: 2004–2005

W opartym na brytyjskim formacie "The Wekaest Link" uczestnicy odpowiadali na pytania z wiedzy ogólnej. Po każdej rundzie musieli wytypować tego, kto odpadnie z rozgrywki. Stałym elementem formatu było nieprzychylne podejście gospodyni programu Kazimiery Szczuki do uczestników. Wytykała im błędy popełniane w czasie gry, wygłaszała uwagi na temat wyglądu uczestników, ich zawodów i zainteresowań. Formuła programu, a w szczególności zachowanie prowadzącej, spotkała się z krytyką Rady Etyki Mediów. Ale to kiepskie wyniki oglądalności ,,Najsłabszego ogniwa’’ stały za decyzją o zdjęciu teleturnieju z anteny.

Dołącz do dyskusji: Wraca "Awantura o kasę". Oto inne teleturnieje uwielbiane przed laty

14 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Zen
A kto pamięta "Duety do mety"?
odpowiedź
User
fg
Moim zdaniem Najsłabsze ogniwo i Rosyjska ruletka.
odpowiedź
User
Hhmi
Według mnie najlepszy był "gra w ciemno" teleturniej z kopertami prowadzony przez Krzysztofa Ibisza
odpowiedź