Mark Dekan: zarzuty o instrukcjach w moim liście są absurdalne, niezależność pracy naszych dziennikarzy to podstawa
W nowym newsletterze do pracowników Grupy Onet-RASP Mark Dekan, prezes Ringier Axel Springer Media, podkreślił, że jego poprzedni list nie był w żadnym stopniu instrukcją dla dziennikarzy, tylko przypomnieniem wartości fundamentalnych dla firmy. - Stoimy w obronie wolności, praworządności, demokracji oraz idei zjednoczonej Europy. Tym samym odrzucamy jakąkolwiek formę religijnych i politycznych skrajności - stwierdził. - Rolą wolnych mediów jest informowanie społeczeństwa poprzez oparte na faktach, rzetelne dziennikarstwo. Każdy z Was wie, że niezależność pracy naszych dziennikarzy stanowi podstawową zasadę naszej firmy i naszej Grupy - zapewnił.
Dołącz do dyskusji: Mark Dekan: zarzuty o instrukcjach w moim liście są absurdalne, niezależność pracy naszych dziennikarzy to podstawa
Sorry, ale to ty łżesz jak PiS. Religijną skrajność można zobaczyć na miesięcznicach i innych spędach moherowego ludku, czy posłuchać w mediach ojca inkasenta z Torunia. To ludzie chodzący do kościoła, klepiący bezmyślne paciorki, ale nienawidzący wszystkich myślących inaczej, bądź tych którym się w życiu powiodło. Kiedyś tacy jak oni palili ludzi na stosach za poglądy, kolor włosów czy zwyczajnie z zawiści.