SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Media i politycy dyskutują o samopodpaleniu. Dziennikarze podzieleni: to tylko ostatni krok w chorobie

W niedzielę po południu portal Oko.press poinformował o śmierci Piotra S., który podpalił się w proteście przeciw działaniom polityków. W serwisie opublikowano też nekrolog, a w miejscu samospalenia gromadzą się media. - Podjął desperacką decyzję, by ze swego samobójstwa uczynić znak - pisze Piotr Pacewicz, redaktor naczelny Oko.press. Dziennikarze są podzieleni w ocenie wykorzystywania tragicznej śmierci mężczyzny. - W poczuciu skrajnej bezsilności zdecydował się na straszny okrzyk bólu. Nie mamy prawa nie słyszeć - apeluje Tomasz Lis. - To tylko ostatni krok w ciężkiej chorobie - ocenia Igor Sokołowski.

Dołącz do dyskusji: Media i politycy dyskutują o samopodpaleniu. Dziennikarze podzieleni: to tylko ostatni krok w chorobie

56 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Ant
Nie wiem czemu ale od początku byłem przekonany, że w większości komentarzy pojawi się element choroby psychicznej tego człowieka. Przecież to niemożliwe, żeby w kraju powszechnej szczęśliwości, dobrobytu i wolności obywatelskich ktoś tego nie dostrzegał i co najgorsze wytykał "wadzy" błedy i nieprawidłowości. I jeszcze, żeby podkreślić siłę swoich wypowiedzi targnął się w spektakularny sposób na swoje życie. Faktycznie panie Kaczyński. Ma Pan na rękach krew tego szarego człowieka. Może pan z tym żyć? Ale znając życie nawet chyba nie zauważył pan tej wiadomości. Domowa cenzura egocentryzmu wycięła ze świadomości ten fakt.
odpowiedź
User
conf
Wydaje się, że motywy ściśle polityczne miały duże znaczenie dla samospalenia Piotra S.

I nie da się tego sprowadzić do "biednego chorego człowieka", ani "wariata". Jakby co niektórzy chcieli.
Inaczej "biednymi chorymi ludźmi" i "wariatami" byliby powstańcy ginący w przegranych wojnach z przyczyny politycznej - za Ojczyznę. Wariatem byłby strażak wchodzący do płonącego budynku "bo tak trzeba". Wariatem byłby ten człowiek z Placu Tienanmen, który stanął naprzeciw czołgów.

Ciekawe, ot logika lewaczków - facet dokonuje samospalenia - i na bank nie jest chory psychicznie. Ale facet rozjeżdżający tirem ludzi na deptaku z okrzykiem na mordzie "allah akbar"- ten człowiek miał "zaburzenie psychiczne".
odpowiedź
User
teletombola
Nie wiem czemu ale od początku byłem przekonany, że w większości komentarzy pojawi się element choroby psychicznej tego człowieka. Przecież to niemożliwe, żeby w kraju powszechnej szczęśliwości, dobrobytu i wolności obywatelskich ktoś tego nie dostrzegał i co najgorsze wytykał "wadzy" błedy i nieprawidłowości. I jeszcze, żeby podkreślić siłę swoich wypowiedzi targnął się w spektakularny sposób na swoje życie. Faktycznie panie Kaczyński. Ma Pan na rękach krew tego szarego człowieka. Może pan z tym żyć? Ale znając życie nawet chyba nie zauważył pan tej wiadomości. Domowa cenzura egocentryzmu wycięła ze świadomości ten fakt.


Idąc tym tokiem myślenia należałoby stwierdzic, że Tusk ma na rękach krew szarych ludzi, którzy podpalili się pod KPRM w 2011 i 2013, a HGW ma na rękach krew Jolanty Brzeskiej.
odpowiedź