„Przegląd Sportowy” szuka oszczędności, zapowiada zwolnienia i cięcia pensji

Powiem wprost, jak się zatrudnia takich pajaców jak Pol, to nic dobrego nie zwiastuje. To pierwsze oznaki, tego że kiedyś ta słynna polska gazeta z tradycjami, Przegląd sportowy może przestać, być wydawany jako dziennik, bo przestanie się to opłacać. A pajace, typu Pola i jemu podobnych staną się tylko grabarzami Przeglądu. A na ich ulubionych Tweetterze, będzie można jedynie dodawać tag #grabarzeprzeglądu. Pisze, tak, choć źle nikomu nie życzę.... To raczej smutne.. :(

Trudno się dziwić. SKoro gazetą zarządza de facto trzech pajaców: łysy z włosami, cham i prostak rudzki oraz celebryta włodarczyk to nie może być inaczej. Jedyne co mają do powiedzenia w czasie studio Ligi Mistrzów czy Ligi Europy, to to co ktoś napisał na Twitterze. Żenada. Oby ten durny moloch się rozpadł.

Najważniejsze są kadry. Sprawcą nieszczęścia PSa jest Rudzki. Pomijając fakt, że nigdy wcześniej nie zarządzał żadną redakcją, nawet działem, to jeszcze rozmiar kapelusza ma nieduży i o mediach pojęcie malutkie. Nie powinien brać tej roboty, było pewne że nie udźwignie. Mniemanko o sobie gość ma jednak giga, więc wziął i teraz wszyscy stoją w szambie po usta. Zapłacą za nieudolność Rudzkiego najpierw sierotki z PSa, bo są narosłym przez lata nawisem na górze RASP. Było miło, ale się skończyło, za chwilę powitamy koleżeństwo na bruczku. Ale nie martwcie się, ten rok nie minie, a wasi szefowie dołączą do was. Lawiny raz ruszonej nic już nie zatrzyma. Nie traćcie wiary. Szczaw i mirabelki są smaczen