SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Marcin Kydryński i Piotr Jedliński krytycznie o powstaniu Radia 357. „Wkurzyło mnie to nieprzytomnie”

Pojawienie się Radia 357 to zła informacja: oznacza, że byli dziennikarze Trójki nie potrafią niczego zrobić razem - uważa Marcin Kydryński. Dziennikarze nowego projektu „zabierają zabawki do innej piaskownicy” - skomentował podczas spotkania z słuchaczami. Tomasz Michniewicz mówi jednak, że nie ma mowy o konkurencji: - Nie mamy planów wchodzić komukolwiek w drogę - skomentował.

Dołącz do dyskusji: Marcin Kydryński i Piotr Jedliński krytycznie o powstaniu Radia 357. „Wkurzyło mnie to nieprzytomnie”

112 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jacho
Na powstaniu radia 357 paradoksalnie zyska sam PR3, a straci radio Nowy Świat. Radio 357 będzie miał więcej "trójkowych" głosów niż Nowy Świat, gdzie W.Mann, ile lat może jeszcze być w formie przed mikrofonem ? Chojnacki ma też cały czas internetowe radio Baobab, sam Kydryński tego nie pociągnie, a reszta to literaci i żółtodzioby, albo muzycy czy aktorzy, którzy mają co robić poza gadaniem do mikrofonu (Badach, Waglewscy, Zamachowski, Malajkat, Buzek). Będą więc tracić słuchaczy, przetarli szlak, pokazali , że pomysł wypalił, ale radio 357 to będzie prawdziwa stara trójka , ale w nowym niezależnym od ingerencji suwerena wydaniu. Za to w PR3 zamordyzm osłabnie. Jakakolwiek próba opresyjnego działania funkcjonariuszy suwerena z books lejdi na czele wobec dziennikarzy, może spowodować
odpowiedź
User
Jacho
Na powstaniu radia 357 paradoksalnie zyska sam PR3, a straci radio Nowy Świat. Radio 357 będzie miał więcej "trójkowych" głosów niż Nowy Świat, gdzie W.Mann, ile lat może jeszcze być w formie przed mikrofonem ? Chojnacki ma też cały czas internetowe radio Baobab, sam Kydryński tego nie pociągnie, a reszta to literaci i żółtodzioby, albo muzycy czy aktorzy, którzy mają co robić poza gadaniem do mikrofonu (Badach, Waglewscy, Zamachowski, Malajkat, Buzek). Będą więc tracić słuchaczy, przetarli szlak, pokazali , że pomysł wypalił, ale radio 357 to będzie prawdziwa stara trójka , ale w nowym niezależnym od ingerencji suwerena wydaniu. Za to w PR3 zamordyzm osłabnie. Jakakolwiek próba opresyjnego działania funkcjonariuszy suwerena z botoks lejdi na czele wobec dziennikarzy, może spowodować szybkie odejście do radia 357, gdzie z chęcią przyjmą Piotra Barona czy też Metza i mamy komplet głosów na top wszechczasów (Niedzwiecki, Metz, Baron, Stelmach), a widać , że brakuje cyklicznych list przebojów i tych topów czy w trójce czy w Nowym Świecie. Dlatego Kydryński już się boi, bo Nowy Świat może już się bać, miłość .
odpowiedź
User
Jacho
Na powstaniu radia 357 paradoksalnie zyska sam PR3, a straci radio Nowy Świat. Radio 357 będzie miał więcej "trójkowych" głosów niż Nowy Świat, gdzie W.Mann, ile lat może jeszcze być w formie przed mikrofonem ? Chojnacki ma też cały czas internetowe radio Baobab, sam Kydryński tego nie pociągnie, a reszta to literaci i żółtodzioby, albo muzycy czy aktorzy, którzy mają co robić poza gadaniem do mikrofonu (Badach, Waglewscy, Zamachowski, Malajkat, Buzek). Będą więc tracić słuchaczy, przetarli szlak, pokazali , że pomysł wypalił, ale radio 357 to będzie prawdziwa stara trójka , ale w nowym niezależnym od ingerencji suwerena wydaniu. Za to w PR3 zamordyzm osłabnie. Jakakolwiek próba opresyjnego działania funkcjonariuszy suwerena z botoks lejdi na czele wobec dziennikarzy, może spowodować szybkie odejście do radia 357, gdzie z chęcią przyjmą Piotra Barona czy też Metza i mamy komplet głosów na top wszechczasów (Niedzwiecki, Metz, Baron, Stelmach), a widać , że brakuje cyklicznych list przebojów i tych topów czy w trójce czy w Nowym Świecie. Dlatego Kydryński już się boi, bo radiowa miłość , a za nią pieniądze pójdą do radia 357.
odpowiedź