Nowy szef Trójki: audyt Listy Przebojów niepotrzebny, publicyści tygodników gośćmi, a nie prowadzącymi

Motto: złapał kozak tatarzyna a tatarzyn za łeb trzyma.
1)TW Bera od 1982 robi w ciula słuchaczy, układając listę według własnego uznania (i pod własną kieszeń) ale ...
2) Wyszło by też że każde kierownictwo(lewicowe i b.krótko prawicowe) Trójki tolerowało ten stan rzeczy od 1989 a ta informacja wpłynęła by b.negatywnie na image Trójki
Pytanie zasadnicze dlaczego kierownictwo Trójki tak postępowało?
Kierownictwo lewicowe- dlatego że taki stan rzeczy był im na rękę(zdecydowana większość "legend"ma poglady lewicowe )
Kierownictwo prawicowe-dlatego że obawiano się (jak okazało się słusznie) że "dziadkowie stanu wojennego" zbuntują się i odejdą z Trójki
rozpieprzając ją kadrowo.
I ten najgorszy scenariusz własnie się dokonał.

A do tego jeszcze przewodniczący Rady Mediów pan Czabański był aż 13 lat członkiem PZPR i umacniał władzę ludową.

A u wasz afroamerykanów bijo

Panie Kubo, sytuacja jest tak trudna, że ... może się udać. Nawet komuniści z PZPR potrzebowali wentyla..Zresztą Trójka to juz raz przerabiała. Cieszę się, że zostaje Pan w swoich programach. Innym problemem są serwisy informacyjne, bo w PR w wiadomościach codziennie umiera słońce narodu - takie sa poważne i zupełnie prawdziwe

Duża zaletą PR3 jest obecność na FM, wystarczy mieć prąd i włączyć odbiornik aby słuchać. Z radiem internetowym jest trudniej (dostęp do netu, technologia, sprzęt droższy, w samochodzie też inaczej itd).

No proszę, chciałoby się powiedzieć "Trójka wraca do korzeni". Publicyści nareszcie wracają na miejsce gości. Świetlik szybko zapomniał, że sam wziął się z Salonu prasowego. Można? Można. Ciekawe tylko, jak długo.