Ernest Zozuń: w Trójce były wywiady na zamówienie, wicedyrektor kazał uwzględnić Kaczyńskiego w przeglądzie prasy
Dziennikarz Trójki Ernest Zozuń stwierdził, że wyemitowany we wrześniu ub.r. w wywiadzie z prezesem NIK reporter nie miał wpływu na pytania, a niedawno wicedyrektor stacji Mirosław Rogalski kazał prowadzącemu pasmo poranne, by przeglądzie prasy uwzględnił wywiad z Jarosławem Kaczyńskim w „Gazecie Polskiej”. - Naciski były - potwierdził były dziennikarz stacji Dariusz Rosiak.
Dołącz do dyskusji: Ernest Zozuń: w Trójce były wywiady na zamówienie, wicedyrektor kazał uwzględnić Kaczyńskiego w przeglądzie prasy
Problem w tym, że to medium nie jest prywatne, tylko publiczne, czyli pracodawcami są podatnicy (nie rząd i partia). Jeżeli jedynie słusznej partii uda się skutecznie spacyfikować dziennikarzy, to jej funkcjonariusze będą mogli kręcić swoje lody bez żadnej kontroli społecznej, owijając to wszystko odpowiednią propagandę dla ciemnego ludu, który to wszystko kupi (to cytat wiadomo z kogo).
Ten pan, tak bardzo wart "wzmiankowania" jest zwykłym szarym posłem, który PODOBNO walczył z systemem, w którym umiłowany pierwszy sekretarz partii był w Polsce wyrocznią od wszystkiego
Myślałem, że się posikam ze śmiechu :-)))))))))