W sobotę CD Projekt otrzymał potwierdzenie złożenia pierwszego z kilku zapowiadanych pozwów zbiorowych od inwestorów z USA. Zarzucają spółce wprowadzanie w błąd na temat gry „Cyberpunk 2077”, które doprowadziło ich do strat finansowych wskutek przeceny akcji CD Projekt.

Polska aktorka Beata Poźniak występująca w grze komputerowej "Mortal Kombat 11" otrzymała w Nowym Jorku nagrodę Voice Arts Award dla najlepszego aktora podkładającego głos. W ceremonii przyznawania wyróżnień uczestniczył m.in. twórca serii „Gwiezdne Wojny”, George Lucas.

Noble Secuirities wydał 16 grudnia br. raport, w którym podtrzymana została rekomendacja "kupuj" dla CD Projektu, ale cena docelowa akcji została obniżona z 415,04 zł do 388,49 zł. Natomiast analitycy Bank of America radykalnie zmienili zdanie o akcjach CD Projektu. Wycena poszła mocno w dół.

Do minionej niedzieli według szacunkowych danych sprzedano ponad 13 mln egz. gry „Cyberpunk 2077”, po uwzględnieniu bezpośrednich zwrotów do CD Projekt - podała firma. Producent nie ujawnia jeszcze, ile cyfrowych kopii gry zwrócili w tym tygodniu posiadacze konsol PlayStation4 i Xbox One.

Trwa świąteczna promocja Epic Games, w ramach której każdego dnia gracze mogą za darmo pobrać jedną grę tego producenta. Każdy z tytułów jest niespodzianką, ale do sieci wyciekła właśnie ich pełna lista.

W weekend CD Projekt udostępnił kolejny pakiet poprawek, tzw. hotfix, do wersji „Cyberpunka 2077” na komputery i konsole. Według Bloomberga pracownicy firmy mają dużo pretensji do zarządu w związku z nieudaną premierą gry. W internecie pojawiają się pomysły, żeby pozwać zbiorowo CD Projekt za niezrealizowane obietnice dotyczące „Cyberpunka”.

Microsoft zapowiedział, że wprowadza do odwołania pełny zwrot kosztów zakupu cyfrowej wersji „Cyberpunka 2077” w Microsoft Store każdemu zainteresowanemu użytkownikowi. W piątek podobną decyzję ogłosiło też Sony, ponadto tymczasowo wycofało grę z PlayStation Store. Natomiast CD Projekt zadeklarował, że do 21 grudnia będzie oddawał pieniądze wszystkim użytkownikom, którzy chcą zwrócić „Cyberpunka 2077”.

Firma Sony wycofała w piątek grę „Cyberpunka 2077” ze swojego sklepu internetowego Playstation Store oraz oferuje zwrot pieniędzy wszystkim klientom, którzy ją tam kupili. Decyzja ma związek z dużą liczbą błędów w pierwszej wersji gry na konsole PlayStation 4. Kurs giełdowy CD Projekt maleje o nawet 20 proc.

JR Holding ASI podpisał umowę ze spółką Ekipa założoną przez popularnego youtubera Karola „Friza” Wiśniewskiego w sprawie wsparcia we wprowadzeniu jej na warszawską giełdę. W zamian obejmie 12,01 proc. akcji firmy. Natomiast Ekipa rozmawia o współpracy w zakresie gier ze spółką T-Bull produkującą aplikacje mobilne.

Od publikacji pierwszych recenzji gry „Cyberpunk 2077” cena akcji CD Projekt z historycznego szczytu zmalała o ok. 44 proc. W piątek, po wycofaniu gry z PlayStation Store, kurs tracił nawet 20 proc. Przez dwa tygodnie kapitalizacja CD Projekt spadła o ponad 20 mld zł.

Spółka Ekipa, założona przez youtubera Karola „Friza” Wiśniewskiego, zaczęła negocjacje z notowanym na giełdzie All In! Games dotyczące współpracy przy przygotowaniu i wydaniu gry wideo. Umowę mają podpisać do końca stycznia.

Gra "Cyberpunk 2077" jest mocno krytykowana zarówno przez graczy, jak i profesjonalnych recenzentów. Do ich grona dołączył nawet Elon Musk, szef firm Tesla i SpaceX.

Robert Lewandowski wspólnie z Playway, jednym z największych producentów i wydawców gier wideo w Polsce, oraz Rafałem Cymermanem założył spółkę RL9sport Games. Firma wyprodukuje grę „Football Coach the Game”, która ma pojawić się w 2022 roku.

Firma Electronic Arts uzgodniła warunki przejęcia innego producenta gier, firmy Codemasters. A jeszcze miesiąc temu wydawało się, że kupi ją koncern Take-Two Interactive Software.

Władze CD Projekt przeprosiły za to usterki w wersji „Cyberpunka 2077” na konsole i zapowiedziały poprawki. Poinformowały też o możliwościach zwrotu kupionej gry. W poniedziałek na otwarciu kurs giełdowy firmy malał o ok. 20 proc., kilku analityków obniżyło rekomendacje dla niej.

Dość niskie recenzje i wiele usterek w „Cyberpunku 2077” mogą spowodować, że wielu graczy poczeka z kupnem gry, aż błędy zostaną naprawione. Na razie inwestorzy zareagowali nerwowo, w średniej perspektywie kurs CD Projekt ma szansę na odbicie w górę. Firma powinna szybko naprawić usterki, bo przy tak dużej produkcji są niedopuszczalne - komentują dla Wirtualnemedia.pl analitycy giełdowi.

Na portalu Metacritic pojawiło się dużo bardzo złych ocen gry „Cyberpunk 2077” w wersji na konsole PlayStation 4 i Xbox One. CD Projekt szybko opublikował pakiet poprawek. Firma zapowiedziała swoim pracownikom, że dostaną premie niezależnie od ocen wystawianych „Cyberpunkowi 2077”.

CD Projekt po premierze „Cyberpunka 2077” notuje duże spadki kursu giełdowego. Nie pomogły komunikaty firmy o wynikach przedsprzedaży gry, kurs od czwartku zmalał ok. o 20 proc., a od początku tygodnia o ponad 30 proc.

CD Projekt szacuje, że użytkownicy złożyli ponad 8 mln zamówień przedpremierowych gry „Cyberpunk 2077”, która trafiła do sprzedaży w nocy ze środy na czwartek. „Cyberpunk 2077” szybko stał się najpopularniejszą grą na platformie Steam.

W poniedziałek wieczorem pojawiły się pierwsze recenzje gry wideo „Cyberpunk 2077”, średnia z ponad 40 wynosi 91 na 100 pkt. Kurs giełdowy CD Projekt od poniedziałkowego popołudnia spada, we wtorek stracił 7,08 proc.