Google wdraża sztuczną inteligencję do wyszukiwarki w kolejnych krajach
AI Overviews, czyli wyniki wyszukiwania w Google generowane przy pomocy sztucznej inteligencji, zostaną wprowadzone w kolejnych krajach.
AI Overviews to nowatorska funkcja wprowadzona przez wyszukiwarkę Google w maju tego, początkowo tylko w USA. Polega na dostarczaniu użytkownikowi gotowych odpowiedzi na zadawane pytania, zamiast listy stron www z wynikami. Listę odpowiedzi przygotowuje narzędzie generatywnej sztucznej inteligencji Gemini.
Rozwiązanie ma maksymalnie ułatwić uzyskiwanie informacji z wyszukiwarki. Jednak niektórzy eksperci rynku internetowego wskazują, że funkcja najmocniej uderzy w media informacyjne. Pomijanie w wyszukiwaniu stron wydawców może spowodować tąpnięcie w ruchu na ich stronach, a co za tym idzie, spadek przychodów z reklam i pogorszenie sytuacji finansowej.
Zobacz: Sztuczna inteligencja w mediach. Co czeka redakcje?
AI Overviews w kolejnych krajach
W tym tygodniu Google ogłosiło wprowadzenie AI Overviews w kolejnych kilku krajach.
Funkcja będzie dostępna w Brazylii, Indiach, Indonezji, Japonii, Meksyku i Wielkiej Brytanii, w lokalnych językach, takich jak portugalski i hindi.
Oprócz tego Google zapowiada dodawanie w wynikach generowanych w AI Overviews większej liczby odnośników do źródeł informacji. Mają wyświetlać się po prawej stronie listy odpowiedzi wygenerowanej przez sztuczną inteligencję.
Firma testuje także kolejną aktualizację funkcji, która dodawałaby linki bezpośrednio w tekście z listą wyników. Ma to służyć „nadawaniu priorytetu rozwiązaniom, które kierują ruch do odpowiednich witryn internetowych”, przekazano w poście na blogu Google.
Zobacz: Google nie wycofa ciasteczek z Chrome. Reklamodawcy i agencje zaskoczeni
Hema Budaraju, starszy dyrektor ds. produktu w Google cytowana na blogu firmy podkreśla, że nowa aktualizacja przyniesie „trójstronne korzyści” dla Google, użytkowników i wydawców.
Na początku sierpnia amerykański sąd federalny orzekł, że Google stosował praktyki monopolistyczne na rynku wyszukiwarek internetowych i w obszarze reklam wyświetlanych przy wynikach wyszukiwania. Koncern latami zawierał z największymi producentami sprzętu umowy faworyzujące wyszukiwarkę Google.
Według nieoficjalnych doniesień agencji Bloomberga, po tym wyroku władze USA rozważają wniosek o podział technologicznego giganta, co ma zredukować jego dominującą rynkową pozycję.
Prokuratorzy mogą domagać się zakazu zawierania umów na wyłączność, jakie Google miał m.in. z Apple, by zapewnić sobie, że jego wyszukiwarka będzie domyślną opcją dla użytkowników.
Na koniec drugiego kwartału br. Alphabet, właściciel Google, uzyskał rekordowy zysk netto w wysokości 23,6 mld dolarów. Przychody koncernu wzrosły o 14 proc. do 84,74 mld dolarów. Wpływy z reklam wyniosły 64,62 mld dolarów, o 11,1 proc. więcej niż przed rokiem. To efekt wzrostu wpływów z reklam w wyszukiwarce Google i pokrewnych usługach (z 42,63 do 48,51 mld dolarów) oraz na YouTubie (z 7,66 do 8,66 mld). Przychody z sieci reklamowej Google spadły z 7,85 do 7,44 mld dolarów.
Dołącz do dyskusji: Google wdraża sztuczną inteligencję do wyszukiwarki w kolejnych krajach