SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Burger King kontra McDonald’s, który właśnie stracił wyłączność na nazwę Big Mac

Kolejna odsłona wojny marketingowej między fast-foodowymi gigantami. Tym razem Burger King postanowił zakpić z największego rywala, bo ten stracił wyłączne prawa do używania nazwy handlowej „Big Mac” w Europie.

Dwa lata temu irlandzka sieć Supermac’s weszła w spór z McDonald’s o handlowe wykorzystanie nazwy "Big Mac". Irlandczycy oskarżyli Amerykanów o monopolistyczne praktyki, które powodują osłabienie konkurencji na rynku fastfoodów. Supermac’s zwrócił się o pomoc do Urzędu Unii Europejskiej ds. własności intelektualnej w Alicante.

Big Mac dla wszystkich

Na mocy decyzji tego urzędu, McDonald’s 11 stycznia stracił wyłączność na wykorzystanie "Big Maca" jako znaku towarowego. 

W uzasadnieniu wyjaśniono, że McDonald’s nie wykazał w postępowaniu korzystania z tego znaku przez ostatnie 5 lat od wniesienia sprawy w 2017 roku.

Sieć fast food zgłosiła znak towarowy „Big Mac” w 1996 roku, w trzech klasach dla szeregu produktów i usług, w tym m.in. dla kanapek mięsnych, konserwowanych i gotowanych owoców i warzyw, serów, jaj, herbatników, chleba, kawy, musztardy (klasa 30), usług związanych z restauracjami i restauracjami franczyzowymi; przygotowania gotowej żywności; planowania budowlanego i doradztwa budowlanego dla restauracji.

Nazwa Big Mac wykorzystywana była jedynie w odniesieniu do kanapki mięsnej, i do niczego więcej. Dlatego EUIPO wygasiła całkiem prawa McDonald's do tego znaku towarowego uznając że firma nie udowodniła jego używania w postępowaniu.

Taka decyzja EUIPO oznacza to, że europejscy konkurenci amerykańskiego giganta także mogą nazwać produkty "Big Mac"

Postanowiła to wykorzystać największa konkurencja - Burger King. Sieć wprowadziła do sprzedaży serię kanapek „The Not Big Macs”. W menu znajdziemy takie nazwy jak The Kind of Like a Big Mac, But Juicier and Tastier, The Burger Big Mac Wished It Was, The Anything But a Big Mac, The Big Mac-ish But Flame Grilled of Course, The Like a Big Mac, But Actually Big.

Akcję przygotowała agencja Ingo ze Sztokholmu.

Dołącz do dyskusji: Burger King kontra McDonald’s, który właśnie stracił wyłączność na nazwę Big Mac

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
marketer
Świetne!
odpowiedź
User
XD
XD
odpowiedź
User
michał
Zgodnie z teoria skojarzeń - jedyne co zostaje po takiej akcji to „Big Mac”. Świetne samozaoranie.
odpowiedź