Magdalena Sroka odwołana ze stanowiska dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej
Po zasięgnięciu opinii Rady Programowej PISF, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego odwołał Magdalenę Srokę z funkcji dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej - podało ministerstwo w poniedziałek w komunikacie zamieszczonym na stronie internetowej resortu.
Dołącz do dyskusji: Magdalena Sroka odwołana ze stanowiska dyrektora Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej
Żadne. PISF nie jest utrzymywany z państwowych pieniędzy, więc paradoks polega na tym, że w myśl wadliwie skonstruowanej ustawy minister odwołuje szefa instytucji, na którą ministerstwo nie daje ani grosza- dają za to dziesiątki milionów nadawcy, dystrybutorzy i kina.
Po pierwsze, odpowiedź na pytanie: dlaczego jakoś nigdy o tej pani nie słyszałem, jest raczej przykra dla zadającego. Pani Sroka jest wysokiej klasy managerem kultury z nastoletnim doświadczeniem. Nie można o niej było przeczytać w Fakcie ani na gazeta.pl w dziale Deser. To była szefowa Krakowskiego Biura Festiwalowego, wiceprezydent Krakowa ds. kultury. Nic nie ukradła, nigdzie nie kandydowała, to pan nie słyszał.
Po drugie - szef PISFu to nie ma być osoba wybitnie znająca się na filmie. To ma być manager, który ogromną instytucję poprowadzi w oparciu i w zgodzie z ustawą o tej instytucji. Osoba o szerokiej wiedzy, swobodnie czująca się w środowisku, sprawnie organizująca międzynarodowe konferencje i reprezentująca na takich Polskę. Proszę popatrzeć na profil Sroki na FB, na którym relacjonowała wydarzenia związane z działalnością Instytutu. Od wybitnego znania się na filmie są eksperci.
I po trzecie - za list trzeba było ją odwołać w maju, czerwcu, a nie kiedy czyjaś żona zapragnęła tego fotela, a wszyscy zgodzili się, że to świetny pomysł, bo szybciej PISF się przejmie do swoich potrzeb.