Aleksander Śmigielski: W przyszłości trzeba będzie się tak reklamować, aby sprzedawać
- W przyszłości reklama będzie coraz bardziej związana ze sprzedażą - zarówno w internecie, jak i w reklamie tradycyjnej. Będzie także coraz bardziej spersonalizowana - mówi w rozmowie z nami Aleksander Śmigielski wiceprezes IAA Polska.
- Rynek polskiej reklamy rósł przez dwadzieścia lat, a obecnie mamy już drugi rok, kiedy realnie się on kurczy. Jest to odczuwalne i jest to sytuacja, która wcześniej nie miała miejsca. Obserwując powojenne kryzysy gospodarcze w Europie Zachodniej zauważamy, iż powodowały one tylko jeden rok spadku rynku reklamy, po czym następowały wzrosty. My notujemy już dwa lata z rzędu spadek. Jest to sytuacja bez precedensu, więc trudno spekulować, co będzie dalej. Należy mieć nadzieję, że w przyszłym roku nastąpi wzrost - mówi Aleksander Śmigielski.
Jakich tendencji na rynku reklamy należy spodziewać się w przyszłości? - Wydaje mi się, że reklama będzie coraz bardziej związana ze sprzedażą. W internecie trzeba będzie się tak reklamować, aby sprzedawać. Natomiast w reklamie tradycyjnej również coraz większą rolę zaczną odgrywać gracze, którzy sprzedają. Kiedyś takie sieci, jak Tesco, Biedronka, Carrefour nie reklamowały się, lecz sprzedawały reklamowane produkty. Obecnie są to bardzo znaczący reklamodawcy. Biedronka plasuje się w pierwszej dziesiątce reklamodawców w Polsce, niewiele ustępuje jej Lidl. Mają bardzo ciekawy marketing i to oni będą odgrywać coraz większą rolę. Natomiast media będą się zmieniać. Telewizja jest już po cyfryzacji, jest ogromny wybór nośników, na których można ją odbierać. Zmiany te będą zmierzać w stronę szeptu, będzie lepsze dotarcie do konkretnych grup odbiorców. Reklama będzie coraz bardziej spersonalizowana - podkreśla Aleksander Śmigielski, wiceprezes IAA Polska.
Z Aleksandrem Śmigielskim, wiceprezesem zarządu Międzynarodowego Stowarzyszenia Reklamy IAA w Polsce, rozmawiamy m.in. o najważniejszych trendach na polskim rynku reklamowym oraz o kwestiach etycznych związanych z występowaniem w reklamach dziennikarzy.
1 2
Dołącz do dyskusji: Aleksander Śmigielski: W przyszłości trzeba będzie się tak reklamować, aby sprzedawać
H.