SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Kamil Durczok przeprasza, nie pójdzie do aresztu. "To, co się wydarzyło, jest karygodne"

Dziennikarz Kamil Durczok przyznał się do prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości, sąd oddalił wniosek prokuratury o aresztowanie go. - Bardzo, bardzo wszystkich przepraszam. To są dla mnie bardzo trudne dni. Mam pełną świadomość,  że to, co się wydarzyło, jest karygodne - stwierdził Durczok.

Dołącz do dyskusji: Kamil Durczok przeprasza, nie pójdzie do aresztu. "To, co się wydarzyło, jest karygodne"

52 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
tru
Peowska klika sądowa zalatwi mu zawiasy i znowu będzie jeździł jak najsztub. I te żałosne tłumaczenia że niby nie zabił to nie było zagrożenia katastrofą... Na tym odcinku jest tlum aut i tysiące rodzin jadących na i z wakacji. A skoro kursuje między warszawą i katowicami to jak długo jechal tak pijany ile na godzinę ilu ludzi mógł zabić? Tylko sąd ala tuleya może lagodnie potraktować takie coś
odpowiedź
User
Wlad
Ale przecież powinno być coś o Kaczyńskim i PIS, że to ich wina i konstytucja, konstytucja.
odpowiedź
User
Donald
Jakby powiedziała Ela Bieńkowska: "Ale jaja, ale jaja".
odpowiedź